gry planszowe strategiczne > Path of Light and Shadow
GRY STRATEGICZNE
logo przedmiotu Path of Light and Shadow

Path of Light and Shadow

Walka o dominację pomiędzy przywódcami znamienitych rodów

cena:

379.90 PLN
dostępność: na zamówienie
wysyłamy w: ok. 7 - 30 dni

dodaj do koszyka
Produkt na zamówienie: realizacja pod warunkiem dostępności u dostawcy.

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 2 do 4
wiek: od 14 lat
czas gry: od 60 do 120 min.

wydawca: Stronghold Games (2017)
projektant: Daniel Solis , Beth Sobel

wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska

Opis w serwisie BGG

Opis


The Realms lay divided, their former wonder lost and forgotten. The Tyrant Queen has seized the throne, forcing the rightful heirs deep into exile. You are the sons and daughters of the once-great houses: Foxway, Gorga, Mherzeen, and Spyre. Under the tutelage of advisors, you have gathered your followers, your conscripts. The time has come to take back what is yours.

Path of Light and Shadow is a massive empire-building experience, combining area control, deck management, and civilization customization. As players vie for control of The Realms, they must enlist and promote supporters, outfit their burgeoning empire with powerful technologies, align with powerful leaders, and lay siege to rival exiles after the throne. Above all else, each player must decide what type of leader they will become, cruel or merciful. But choose wisely, for each path has its rewards and perils.

Jak to wygląda ?


Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2018-05-14 Bardzo dobre połącznie deck buildingu z territory control autor: Parmenides

W tej grze od 2 – 4 graczy wciela się rolę potomka niegdyś znamienitego rodu, który rządził dalekim królestwem ale poprzez wojnę i intrygi został odsunięty od władzy. Nagła śmierć króla tej krainy staje się doskonała okazja aby powrócić na szarpany przez wojnę domową kontynent i zjednoczyć podzielone prowincje pod swoim prawowitym berłem. Brzmi znajomo? Twórca gry przyznaje, że inspiracją dla stworzenia tej gry były losy Daenerys Targaryen. Sama gra, postaci, które w niej występują, podział na różne królestw itd. bardzo przypomina klimatem filmową Grę o Tron.
Zaczynamy skromnie i klasycznie, jak w każdej grze opartej na mechanizmie budowania talii. Z 10 kartami naszych popleczników. Za pomocą tych kart możemy uzyskać:
Miecze - te wykorzystujemy do usuwania kart z naszej talii oraz oczywiście do walki i zdobywania poszczególnych krain oraz Młotki – za ich pomocą możemy ulepszać nasze karty do ich mocniejszych wersji oraz budować budynki.
Gra toczy się przez 3 lata. Pod koniec każdego roku punktujemy wartości kontrolowanych przez nas prowincji, pod koniec ostatniego roku punktujemy także nasze zbudowane budynki, karty w naszej talii oraz sojuszników, których udało się nam pozyskać w czasie całej rozgrywki.
Ogromnym plusem tej gry jest fakt iż wykorzystuje ona tytułowy mechanizm ścieżki Światła oraz Cienia. Możemy zatem grać jako postać Dobra lub Zła. Dobre postacie mają ogromne talie pełne bardzo mocnych kart i koncentrują się bardziej na budowaniu budynków, które są naprawdę mocne. Złe postacie potrafią bardzo szybko „odchudzić” swoją talię, która może składać się głownie z wojowników, szalejących po planszy, palących i zdobywających kolejne prowincje. Oczywiście można też grać jako połączenie tych dwóch strategii.
Ten mechanizm najbardziej wyróżnia grę na tle pozostałych. Wszyscy gracze sami wybierają, czy będą stosować bardziej pokojową czy agresywną taktykę. Każda z nich jest dobrze zbalansowaną i w brew pozorom złemu graczowi z talią pełną wojska wcale nie łatwo będzie odnieść zwycięstwo przeciw dobremu graczowi – ten ma po prostu dostęp do bardzo drogich ale szalenie mocnych kart co równoważy rozgrywkę.
Jeśli chodzi o wykonanie – karty są grube i dobrej jakości. Grafiki przypominają nieco GoT i też stoją na dobrym poziomie. Sama plansza oraz plastikowe elementy mogły by być z kolei lepsze. Kolory są czytelne ale nie powalają.
Gra wyraźnie wyróżnia się i jest innowacyjna. Rozgrywka jest emocjonująca choć nie pozbawiona negatywnej interakcji i przysłowiowego wbijania noży w plecy. Trzeba to brać pod uwagę rozważając czy na pewno spodoba się współgraczom.
Polecam ten tytuł. Najlepiej sprawdzi się na 3 osoby. Uzyskujemy w tedy element pełnej rywalizacji ale nie czekamy długo na swoją turę. Przy 4 graczach nie jest bardzo źle ale w ostatnim roku, szczególnie kiedy dobry gracz ma rękę z wartością kilkunastu młotków i zacznie ulepszać swoje karty tura może dłużyć się niemiłosiernie.