GRY STRATEGICZNE
logo przedmiotu Cry Havoc

Cry Havoc

Asymetryczna gra oparta o mechanikę kontrolowania terytorium, której akcji rozgrywa się w otchłaniach kosmosu na niezbadanej dotąd planecie.

cena:

239.90 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 2 do 4
wiek: od 10 lat
czas gry: od 60 do 120 min.

wydawca: Wydawnictwo Portal (2016)
projektant: Michal Oracz , Grant Rodiek

wersja językowa: polska

Opis


W odległych otchłaniach kosmosu, w kwadrancie do tej pory uznawanym za pusty, trzy potężne gatunki odkryły dziewiczą, niezbadaną planetę. Jej zasoby są wręcz nieprzebrane, lecz zaciekle chronią ich rdzenne istoty zwane Trogami. Bogactwa trzeba wydzierać siłą, posuwając się centymetr po centymetrze. Nie obejdzie się bez rozlewu krwi.

Cry Havoc to asymetryczna gra dla 2-4 graczy, oparta na mechanice kontrolowania terytorium (area control). Każdy gracz przewodzi jednej z czterech unikatowych Frakcji, zawzięcie walcząc o zdobycie jak największej liczby Kryształów. Ich wartość z pewnością przewyższy poniesione koszty. Aby zwyciężyć, gracze muszą ulepszać swoje talie, wznosić potężne budowle i wykorzystywać wyjątkowe Zdolności.

Rdzenny gatunek Trogów pełni w grze szczególną rolę. W rozgrywce dla 2-3 graczy, żaden z graczy nie będzie kontrolował Trogów. Są oni graczem neutralnym, który to broni swojej planety.

Wygra ten, kto do końca rozgrywki uzbiera najwięcej Punktów Zwycięstwa (PZ). Przede wszystkim zdobywa się je w czasie rund z aktywnym punktowaniem dzięki kontrolowaniu regionów zawierających Kryształy. Punkty można również zdobyć za osiągnięcia w bitwach, kontrolowanie obszarów, branie Jeńców, zabijanie wrogich oddziałów czy też za używanie niektórych Taktyk i Zdolności.

Jak to wygląda ?


Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2017-09-11 Miało być idealnie, jest dobrze. autor: rhoman

Cry Havoc, gra z którą wiązałem wielkie nadzieje w zeszłym roku wizualnie i mechanicznie prezentuje się bardzo dobrze. Moje wielkie nadzieje zostały jednak stonowane przez dwie większe rysy o których zaraz opowiem.

Najpierw jednak plusy:
- Walka! W bardzo prosty i jednocześnie genialny sposób bez użycia kostek rozwiązano tu walkę, jedyna rzecz której tu brakuje to tak naprawdę różnorodność jednostek, dodałoby to głębi a także znacznie zwiększyło poziom złożoności każdego pojedynku. Nie mniej jednak, jest to najlepsze rozwiązanie walk jakie dotychczas spotkałem w grach planszowych.
- Asymetryczność, każda z ras jest inna i każdą gra się zupełnie inaczej.
- Czas rozgrywki - niewątpliwym plusem jest tu fakt, że grę można skończyć w około 2h.

Minusy:
- balans ras! Bardzo słabo wyważony, podczas rozgrywki osób nowych praktycznie zawsze wygrywa frakcja ludzi, prawdopodobnie przy bardziej doświadczonych graczach jest to mniej zauważalne, ale i tak trzeba ostro tonować poczynania ludzi.
- praktycznie tylko jedna strategia dla każdej z ras - jeśli chcemy wygrać musimy grać w z góry założony sposób. Rasy są zrobione tak, że tak naprawdę każda z nich ma tylko jedną optymalną strategię. Jeśli nią nie podążamy, nie wygramy gry
- figurki mogłyby być bardziej szczegółowe

Gra mogła być rewelacyjna, a jest tylko dobra, ale bardzo liczę, że nadchodzący dodatek Aftermatch naprawi wady o których wspomniałem.
dodano: 2017-04-04 Kryształy, moje kryształy... autor: flowermaiden

Cry Havoc to gra strategiczna dla od 2 do 4 graczy, w której walczymy o kontrolę nad podzieloną na regiony planetą pełną ślicznych jak cukiereczki kryształów. Prowadzimy do boju jedną z czterech ras. Każda z nich ma właściwe sobie zdolności, za czym idzie odmienność taktyk i strategii, wedle których warto grać. Odkrywanie mocnych stron każdej z ras daje sporo zabawy. Gra trwa 5 rund, gdzie każdy ma do wykonania po trzy akcje. Akcje zagrywamy dzięki kartom z naszego mini-decku, który możemy w trakcie gry lekko rozbudować. Gdy każdy gracz zagra swoje 3 akcje, przechodzi się do fazy bitew. Potyczki toczą się zaś w ciekawym systemie 3 stopniowej walki: o kontrolę, o jeńców, "na wyrżnięcie" jednostek. Gracz oprócz swoich siepaczy może posiłkować się budynkami stawianymi na planszy, znów, specyficznymi dla swojej rasy. Wygrywa ta osoba, która zdobędzie najwięcej punktów za posiadane na swoim terenie kryształy lub też za pewne militarne przewagi.

Nie będę tu bardziej szczegółowo pisać o zasadach gry, bo zeszło by się jeszcze trochę na niuansach. Dość powiedzieć, że są według mnie eleganckie i dają sporo strategicznego i taktycznego kombinowania. Jednak trzeba na nie poświęcić z 15-20 minut, nie da się od razu usiąść do gry i "jedziemy!". Instrukcja wzbudziła parę wątpliwości i layout był dla mnie mało przejrzysty, ale za to plus za skrót kolejnych faz na planszetkach ras, które trzymamy przed sobą.

Wydanie gry jest moim zdaniem bardzo dobre. Są ładniejsze i bardziej zachwycające wyglądem pozycje, ale w przypadku Cry Havoca podoba mi się wysoka funkcjonalność każdego elementu gry. Jest czytelnie, estetycznie, kolorowo i pudło ledwo się domyka z tą ilością kartonu i plastiku. Jakość kart, planszy, żetonów i figurek nasuwa mi dwa określenia: solidne i funkcjonalne. Klimat sci-fi nie jest specjalnie mocno zarysowany ani oryginalny. Jednak grafiki umilają rozgrywkę, jest dużo żywych kolorów. Z przyjemnością obcuję z tą grą.

Cry Havoc wciąga. Nie tak, żeby grać w nią wielokrotnie pod rząd (dla mnie jest na to ciut za długa), ale przyciąga z powrotem. Chce się spróbować innej rasy, nowej strategii, innego zestawu budynków i umiejętności. Jest w tym dla mnie spora regrywalność i frajda z odkrywania skutecznych kombinacji. Ponieważ na jedną rozgrywkę nie mamy do wykonania wielu ruchów (zagrywamy max 15 akcji plus bitwy, w których akurat bierzemy udział), to każdy krok jest ważny. Gra zachęca do namysłu i mi się to w niej bardzo podoba.

Polecić czy nie polecić? Ja osobiście polecam. Ta gra przypadła mi do gustu jako średnio-ciężka rywalizacyjna gra strategiczna. Nie jest to gra na militarny szybki łomot, ale na kombinowanie i pomyślunek.