gry planszowe przygodowe > Runebound (trzecia edycja)
GRY PRZYGODOWE
logo przedmiotu Runebound (trzecia edycja)

Runebound (trzecia edycja)

Zostań bohaterem Terrinoth i stań w obronie krainy!

cena:

214.90 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 2 do 4
wiek: od 14 lat
czas gry: od 120 do 180 min.

wydawca: Galakta (2016)
nr katalogowy: PL-RB01

wersja językowa: polska

Opis


Witaj w Terrinoth! To miejsce pełne wspaniałych miast, potężnej magii oraz niebezpiecznych wrogów. Od zawrotnych stromizn Przełęczy Szaleńca po ukryte polany Lasu Spadających Gwiazd: w tej czarownej krainie przygoda czeka na Ciebie za każdym zakrętem traktu.

W grze Runebound wcielisz się w rolę wędrownego śmiałka, gotowego walczyć o swoje przeznaczenie. Podczas każdej rozgrywki będziesz przeszukiwać starożytne ruiny, toczyć zaciekłe bitwy i uczyć się nowych, potężnych umiejętności. Niebezpieczne siły zagrażają Terrinoth – tylko najwspanialszym bohaterom uda się je pokonać i przywrócić pokój. Czy będzie Ci dane zostać żywą legendą?

Runebound to planszowa gra przygodowa fantasy dla 2-4 graczy. Pokonaj złoczyńcę i zajmij należne Ci miejsce pośród legend Terrinoth!

ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA:
● 2 instrukcje ● 1 plansza ● 6 plastikowych figurek ● 5 kości terenu ● 27 klejnotów przygód ● 60 żetonów walki ● 1 żeton czasu ● 2 żetony złoczyńców ● 6 żetonów wypraw fabularnych ● 24 żetony złota ● 36 żetonów obrażeń ● 24 żetony fabuły ● 6 kart bohaterów ● 120 kart przygód ● 60 kart zasobów ● 20 kart fabuły ● 2 karty scenariuszy ● 60 kart umiejętności ●

Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2021-12-06 Sandbox starter pack autor: Jbolisega

Runebound to kooperacyjna gra samdboxowa, w której odkrywamy świat, rozwijamy postać i ratujemy świat, pokonując Wielkiego Złego. Przy okazji zdobywa się ekwipunek, eksploruje całkiem pokaźną mapę, wzmacnia swoją postać, by miała jakiekolwiek szanse w ostatniej batalii. Przygoda jak się patrzy.
Podczas mojej pierwszej gry dziwne było rzucanie żetonami, kostki wydają się być bardziej "logiczne" w grze przygodowej. Po kolejnych grach mogę powiedzieć, że ten system mi się bardziej podoba. Dodatkowo kupując wyposażenie, ubrania, przedmioty itp. otrzymuje się nowe żetony walki. Pod koniec gry mamy dzięki temu wiele decyzji taktycznych w walce: odwracanie żetonów, używanie zdolności, wzmacnianie.
W Runebound nie ma kampanii – cała gra to pojedyncza przygoda, rozwijanie postaci, by mogła sprostać ostatniej walce i pokonać bossa. Z dodatkiem można spokojnie grać solo. Gra nie jest szalenie skomplikowana, można spokojnie poznać system w 20-30 min i od razu zacząć przygodę. Podobne gry są zwykle bardziej skomplikowane, więc wydaje mi się, że Runebound wypada tu bardzo przytępnie.
Uwielbiam to, że każdy scenariusz ma swoje wydarzenia fabularne i umieszczamy po 10 wydarzeń specyficznych dla scenariusza w taliach przygód. To naprawdę sprawia, że każdy scenariusz jest bardziej unikatowy.
Pozytywne jest także to, że kiedy postać umiera, to nie przegrywamy, a odpoczywamy regenerując zdrowie. Przegrać natomiast można na samym końcu, kiedy po kilku godzinach grania okazuje się, że twoja postać nie awansowała tak bardzo, jak się spodziewałeś.
Największym negatywem natomiast są testy umiejętności. Dobieranie karty z talii i sprawdzanie gwiazdek to najmniej satysfakcjonująca część gry. Wydaje się, że jest to zbyt deterministyczne (po tym, jak przemieli się cała talia), bez możliwości poprawy swoich szans.
Podsumowując, Runebound to świetna gra z kilkoma problemami. Jest to dobra kooperacyjna gra przygodowa, idealna do gry ze znajomymi lub solo (z dodatkiem Nierozerwalne Więzi). Podstawka może się jednak z czasem nudzić, więc trzeba brać poprawkę na to, że z czasem będzie się chciało także inwersować w dodatki i cena gry wzrośnie.
dodano: 2019-02-27 Przez tą grę kurz przykrył Talizmana autor: Damian Zagrodzki

Hej przygodo!!!
Niesamowity świat Therinot wzywa na przygode.
Mnogość komponentów, kolorystyka, ilustracje i figurki to coś pięknego.
Średnia rozgrywka 3 godzinna mija szybko i wspaniale gdy przygoda pochłonie.
Wkońcu losowość nie jest na pierwszym planie, kostki zastąpione żetonami. Genialny pomysł. Dużo umiejętności do rozwoju pstaci, trzy stosy przygdy (walka, podróż, dylematy), różnejmaści przedmioty sklepowez Wydarzenia scenaruszowe ahhh.
Nie zwlekaj, jeśli masz okazje to zagraj i sam się przekonaj.
dodano: 2018-06-16 autor: Daniel Bunia

Gra niesamowita, wspaniała przygoda, bardzo piękne wykonanie. Najbardziej mi się w grze podoba to, że można przeżyć przygody, nauczyć się umiejętności i wzbogacić się bez potrzeby walki, aż do ostatecznej walki z bossem. Po grze czułem się tak, jakbym naprawdę przeżył przygodę. Więc czy można oczekiwać czegoś więcej od gry przygodowej? Do wyboru mamy wiele umiejętności i wiele przedmiotów, dzięki którym nasz bohater za każdym razem jest trochę inny.
Nawet kilkakrotne przechodzenie tego samego scenariusza tą samą postacią jest ciekawe, bo trafiamy na inne umiejętności i przedmioty, a więc mimo wszystko nasza ostać i gra będzie wyglądała nieco inaczej. Dwa scenariusze to mało, ale nie jest najgorzej. Jest pole do popisu w dodatkach. Super system walki. Walczymy nie kośćmi a żetonami. Nasze bronie, zbroje i inne gadżety dają nam dodatkowe żetony. Mądry wybór wyposażenia pozwala nam tworzyć naprawdę mocne ataki lub/i dobrą obronę. Jeżeli ktoś szuka dynamicznej, szybkiej gry, w której duży nacisk położony jest na wykonywanie zadań i strategiczne podeście do rozgrywki to polecam tą grę z czystym sumieniem!!!
dodano: 2016-07-03 Dużo lepsza od poprzedniej edycji ale wymaga dodatków autor: Marcin Kupisiński

Druga edycja Runebounda była jedną z pierwszych gier planszowych z jakimi się zetknąłem i nadal ma do niej spory sentyment. Miała jednak sporo wad. Trzecia edycja naprawia większość z nich :

- system walki jest bardziej taktyczny, oparty na żetonach a nie na kostkach,
- postaci jest mniej, ale jednocześnie są bardziej zróżnicowane (m. in. każda dysponuje unikalnymi dla siebie żetonami walki),
- system rozwoju postaci jest bardzo fajny, oparty na umiejętnościach powiązanych z atrybutami (co prowadzi do ich dalszego zróżnicowania),
- sama gra jest dużo szybsza (we dwie osoby idzie ją bez problemy skończyć w ok. 1,5h), żeton czasu przemieszcza się w takim tempie, że nie ma czasu na swobodne szwędanie się po planszy,
- w grze funkcjonuje fajnie pomyślany system zdarzeń fabularnych, co sprawia, że różnice pomiędzy poszczególnymi scenariuszami są odczuwalne (w podstawce są dostępne dwa scenariusze),
- trzy różne typy przygód (walka, wyprawa, wydarzenie) sprawiają, że gra nie sprowadza się tylko do biegania po planszy i klepania potworów

Niestety gra ma też swoje wady, które sprawiają, że nie przyznałem jej najwyższej oceny :

- brak negatywnej interakcji między graczami - teoretycznie walka pomiędzy postaciami jest możliwa, ale kompletnie się nie opłaca (wyjątkiem jest postać krasnoluda-łowcy nagród, który za pokonanie innej postaci otrzymuje dodatkowe bonusy),
- podstawka zawiera stosunkowo niewiele kart przygód i ekwipunku oraz tylko dwa scenariusze. W rezultacie gra szybko woła o dodatki, a bez nich kolejne partie szybko mogą stać się powtarzalne (ale ostatnimi czasy to bolączka wielu tytułów od FFG).

Reasumując, trzecia edycja Runebounda jest dużo lepsza od drugiej. W mojej ocenie, jest to również jedna z najlepszych gier przygodowych dostępnych obecnie na rynku. Najwyższej oceny nie przyznałem jej wyłącznie ze względu na dość ubogą zwartość pudełka.