gry planszowe przygodowe > Arkham Horror
GRY PRZYGODOWE
logo przedmiotu Arkham Horror

Arkham Horror

Miasto zostaje opanowane przez potwory

cena:

239.90 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 1 do 8
wiek: od 12 lat
czas gry: ok. 180 min.

wydawca: Fantasy Flight Games
nr katalogowy: VA09
projektant: Kevin Wilson , Richard Launius

wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska

Opis


Miasteczko Arkham w Massachusets pogrąża się w panice. Coraz częściej mają miejsce potworne i niesamowite wydarzenia - wszystko wydaje się dążyć, do jakiegoś kataklizmu w niedalekiej przyszłości, który sprowadzi na wszystkich zniszczenie. Tylko niewielka grupka badaczy, może ocalić miasto przed Przedwiecznymi i zniszczeniem.

 

Arkham Horror został pierwotnie wydany przez Chaosium Inc. niemal 20 lat temu. Obecnie nowa poprawiona edycja, może poszczycić się rewelacyjną grafiką i rysunkami, a także poprawionymi i rozszerzonymi zasadami, pochodzącymi wprost od pierwotnego twórcy gry, Richarda Launiusa! Żaden fan Mitów Cthulhu nie będzie chciał przegapić szansy zdobycia tej planszówki.

 

Zawartość opakowania

  • gruba, kolorowa plansza o wymiarach 84cm x 65cm
  • 16 kart bohaterów (Badacze)
  • 16 kartonowych pionków po jednym dla każdego Badacza z plastikowymi podstawkami
  • 5 kostek sześciościennych
  • 196 żetonów Badaczy
  • 189 kart Badaczy
  • 8 kart Starożytnych (potwory)
  • 20 żetonów przeznaczenia
  • 180 kart Starożytnych
  • 60 znaczników potworów
  • 16 znaczników Bram
  • 14 innych, różnych znaczników

 

Jak to wygląda ?


Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2013-06-28 Klimat i przygoda autor: vadirr

Świetna, klimatyczna planszówka. Największa zaleta gry jest taka, że doskonale sprawdza się ona zarówno dla kilku, jak i dla jednego gracza. Grę testowałem głównie solo (na 2 postacie), natomiast pozostałe gry we 3 graczy. I powiem, że mimo iż gra się przyjemniej w gronie przyjaciół, to gra solo niesie za sobą podobny ładunek emocji i ciekawych zdarzeń na mapie gry. Stopień trudności jest dość wyśrubowany (może dlatego że grałem głównie z dodatkiem Horror z Dunwich), niemniej zwycięstwo przynosi dumę :-) Szczerze polecam, wciąż dzieje się coś nowego, a najfajniejsze jest to, że nie ma "złotego" sposobu na zwycięstwo - gdyż strategia zmienia się w oparciu o wylosowanego Wielkiego Przedwiecznego i zwycięstwo zależne jest w dużej mierze od dopasowania się do sposobu jego działania. I na koniec powiem tylko tyle: każda gra jest inna i nie się nie nudzi nawet po kilkunastu rozgrywkach, co jest potężną przewagą. Gracze solo - nie zastanawiajcie się dłużej! Warto!
dodano: 2013-02-14 Warta swojej ceny autor: Michał Wyglądała

Bezapelacyjnie najlepsza gra kooperacyjna, przygodowa i najbardziej klimatyczna w jaką grałem. Swoim rozmiarem i skomplikowaniem może przyprawić o zawrót głowy. Dodatkowo czas rozgrywki czasem przekraczający 6h może zniechęcić. Ale jeśli tylko da się tej grze szanse to odpłaci się wspaniałą przygodą.

Gra oparta jest na prozie Lovecrafta (mroczno, przygnębiająco z ciągłym poczuciem bezsilności). W miasteczku Arkham mają miejsce dziwne wydarzenia. Dochodzi do manifestacji nadprzyrodzonych sił. Po mieście szwędają się potwory, otwierają się bramy do innych światów/wymiarów, zaś z wiecznego snu budzi się przedwieczny, prawdziwy koszmar. Zło w czystej postaci. Gdy tylko to zrobi to nie pozostaje nic innego jak z nim walczyć. A walka nie jest taka prosta.

W grze staramy się nie dopuścić aby przedwieczny się obudził. Więc przemierzamy ulice Arkham, zabijając potwory, zbierając wskazówki lub przedmioty, eksplorując inne światy/wymiaru i pieczętując bramy, by już nigdy się nie otworzyły. Musimy uważać, by poziom paniki w mieście nie wzrósł, musimy uważać by za dużo bram/portali do innych światów się nie otworzyło, musimy uważać na zdrowie fizyczne i psychiczne naszych bohaterów. Tak łatwo jest przegrać a wygrać można tylko na dwa sposoby, ale zapieczętować określoną ilość bram, albo pokonać przedwiecznego w bezpośrednim starciu. Kooperacja na najwyższym poziomie.

Gra jest piękna. Ogromna ilość elementów. Karty wydarzeń, przedmiotów, żetony... po prostu cudo. Instrukcja choć długa jasno tłumaczy zasady. A zasad jest sporo. Nie jest w cale tak łatwo wprowadzić w grę świeżych graczy. Potrafi to długo zająć. Z drugiej strony klimat i poczucie wspólnej misji rekompensują skomplikowanie. W naszych rozgrywkach zawsze jest przygaszone światło, świece, klimatyczna muzyka z horrorów. Gra potrafi być złośliwa bo gdy tylko uspokajamy się i uważamy, że wszystko jest pod kontrolą zawsze wydarzy się coś co momentalnie sprowadza nas do parteru. Tu nie ma miejsca na pewność siebie.

Polecam osobom lubiącym przygodę, mroczne klimaty i kooperację. Ta gra jest rewelacyjna i warta swojej ceny. Polecam!
dodano: 2012-03-18 W świecie opanowanym przez Przedwiecznych nie ma szans na nudę! autor: Epidares

W świecie opanowanym przez Przedwiecznych nie ma szans na nudę! Ciągła walka o każdy nawet najmniejszy skrawek XX wiecznego amerykańskiego miasteczka dostarczy niezapomnianych wrażeń na wiele godzin (swoja drogą bardzo ciekawi mnie fakt, że 80% ataków obcych dotyka właśnie USA a pozostałe 20% Japonie, czyżby Polska była tak mało atrakcyjna?).
Jeśli jesteś fanem prozy HP Lovecrafta, jest niemożliwym abyś nie słyszał o kulcie Cthulhu. Jeśli nie lubisz powieści grozy, zastanów się zanim zasiądziesz do gry Horror w Arkham, bo może się okazać, że w niedługim czasie twój portfel straci na wadze, na półce natomiast pojawią się nowe książki. Stanie się tak za sprawą klimatu jaki stworzył swoją prozą wspominamy wcześniej amerykański pisarz. Każdy element w grze aż kipi od energii jaką zainspirowani prozą Lovecrafta jej twórcy (Richard Launius i Kevin Wilson) przedstawili graczom na planszy. Klimat jest tak ważny w tej grze, że dobór odpowiedniej muzyki i oświetlenia może sprawić, iż poczujecie się jak na sesji RPG prowadzonej przez najlepszego mistrza gier.
Jeśli chodzi o wykonanie gry, to Fantasy Flight Games po raz kolejny miło mnie zaskoczyło, a to z kilku powodów. Po pierwsze samo już pudełko prezentuje się masywnie i robi wrażenie. Grafiki świetnie dobrane, otwarcie natomiast to dodatkowy dreszczyk. Olbrzymia plansza skrywa miejsce gdzie stoczy się batalia z przedwiecznymi. Jeśli użyłem słowo „Olbrzymia” do opisania planszy nie wiem jakiego słowa użyć do opisania ilości elementów jakie dostajemy wraz z grą chyba tylko – nieskończoność. Kilka wyprasek, mnóstwo kart etc zadowolą każdego. Solidne wykonanie, piękne grafiki i cytaty prosto z książek HPL. Jednym słowem, wykonanie jak i zawartość pudełka na najwyższym poziomie, denerwować mogą tylko figurki poszukiwaczy. Wykonane w sposób, który dobry był w latach 90, mogą szybko ulegać „wyrobieniu”.
Mechanizm gry jest na tyle uniwersalny, że można grać samemu jak i w nawet osiem (8) osób. Oczywiście, grając w pojedynkę nie osiągniemy tylu wrażeń i atrakcji jak grając w 3 lub 4. Bo taka ilość wydaje się być optymalna. Nie można odmówić grze losowości, pojedynki jak i ruchy graczy oraz większość interakcji to rzucanie kośćmi, których czasami potrzeba naprawdę sporo. Jednak z założenia gra ta wymaga myślenia, wszystko dlatego, iż jest to kooperacja. Granie wspólnie przeciwko grze nie musi się podobać. Jednak mogę zapewnić, iż w Horror w Arkham warto zagrać, mało tego, ten kto się zdecyduje na pewno wróci. Stanie się tak za sprawą, tego iż gra jest bardzo wyważona i trudna, klimat jest niepowtarzalny a estetycznie można powiedzieć gra nadaje się nawet na salony do Królowej Elżbiety.
Największym minusem gry, jest jej instrukcja bardzo toporna i czasochłonna, nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się rozegrać chociażby jedną partię bez instrukcji. Z drugiej strony mechanizm jest tak zaprojektowany aby dawać dużo zabawy więc musi być też regulowany przez liczne przepisy – co może odstraszyć. Duża ilość elementów a pudełko nie do końca zostało zaprojektowane tak by wszystko ładnie się w nim układało. Tak więc jeśli potencjalny kupcu nie chcesz tracić 30minut na rozkładami gry polecam woreczki strunowe w ilościach znacznych.
Na koniec słów kilka o możliwościach rozbudowy, dodatki urozmaicają grę. O ile są to tylko karciane dodatki możemy spodziewać się wzrostu trudności, dodatki planszowe jednak wydłużają i tak długą rozrywkę. Tak więc jeśli dysponujesz dużą ilością czasu ale i nie stronisz od klimatów grozy, Horror w Arkham, który z pewnością na miano horroru sobie zasłużył pochłonie cię na dłużej nie tylko za sprawą chcących spowić świat w ciemnościach przedwiecznych ale dzięki swojej miodności!
Podsumowanie:
In PLUS + Oprawa graficzna, System Gry, Klimat, Duża zawartość pudełka, Uniwersalność rozgrywki
In MINUS – Instrukcja, Figurki graczy, Czasami za długa i trudna, Rozplanowanie pudełka
dodano: 2011-07-18 rewelacja autor: Michał Krzywdziński

Arkham Horror jest kooperacyjną grą przygodową umieszczoną w świecie mitów H.P. Lovercrafta, choć należy zaznaczyć ,że znajomość tychże nie jest w jakikolwiek sposób wymagana do pełnej radości z gry, a conajwyżej pozwala docenić kunszt z jakim gra oddaje atmosfere beznadziejnej walki z pradawnym złem.

Choć z tą beznadziejnością bywa różnie bo gra jest zbalansowana na 3 osobową drużynę badaczy przynajmniej na początku (przy zgranej ekipie i dobrych postaciach nawet w trójkę może robić się ciut zbyt łatwo).

Dla większych grup zalecany jest zakup dodatków choć tych jeszcze nie miałem przyjemności wypróbować.

Celem gry jest nie dopuszczenie do pojawienia się jednego z wielkich przedwiecznych w naszym świecie lub jeśli to się nie uda odesłanie go spowrotem w ostatniej desperackiej walce.

Pod względem mechaniki wszystko jest rozstrzygane poprzez wykonanie rzutu pulą kości zależną od wysokości charakterystyk naszego badacza i porównanie ilości osiągniętych sukcesów z poziomem trudności testu. Ciekawostką jest możliwość sterowania charakterystykami naszych postaci w pewnym zakresie co pozwala nam albo tworzyć postać uniwersalną lub specjalizującą się w pewnych rodzajach testów.

Z technicznego punktu widzenia gra jest świetnie wydana i trudno jej coś zarzucić.

Szczerze polecam wypróbowanie Horroru wszystkim którzy poszukują gry kooperacyjnej na kilka osób.
dodano: 2011-07-11 pierwsza planszówka po latach autor: Marcin Milczarek

Arkham Horror jest kooperacyjna planszówka z elementami grozy, która opiera się na stworzonym przez H. P. Lovecrafta świecie. Przez wiele lat nie miałem styczności z grami planszowymi i do powrotu do gier namówił mnie kolega poprzez zaproszenie mnie na kilka sesji Arkham Horror wiec przekazuje moje odczucia innym.

Wiec na wstępie wykonanie i elementy, gra zawiera mnóstwo elementów, gruba kolorowa naprawdę świetnie zrobiona plansze która jest bardzo wytrzymała, wiele różnych żetonów które wykonane są bardzo trwale co wróży im naprawdę długa żywotność, karty badaczy które są świetnie zrobione i maja naprawdę klimatyczne grafiki, oraz naprawdę ogromna ilość kart przedmiotów, mitów i wiele innych.

Następnie sama gra, jest ona przeznaczona dla 1 do 8 graczy ale najciekawiej gra się w przedziale 4-6 , zadaniem graczy jest nie dopuścić do przebudzenia Wielkiego Przedwiecznego który sprowadzi zniszczenie na świat, nie będę rozpisywał się jak wygląda sama gra gdyż to jest temat na ogromny artykuł, ogólnie gra trwa miedzy 2-4 godzin choć przy wykorzystaniu wielu dodatków do tej gry sesja może trwać i 10 godzin.

Podsumowując Arkham Horror jest naprawdę ciekawa klimatyczna i wymagającą gra , która potrafi wciągnąć w swój świat na wiele długich godzin. Wielkim plusem tej gry jest duża ilość dodatków do niej zwiększająca poziom trudności, ilość badaczy i wiele innych elementów, przedłużając zabawę z nią na naprawdę wiele godzin, jedynym minusem który jednocześnie dla wielu graczy jest plusem jest poziom trudności tej gry, gdyż bardzo łatwo przegrać w nią, ale ten minus jest praktycznie nie istnieje bo grając z dość dużą grupa ludzi jeszcze nie trafiłem na kogoś kto by narzekał na przegrana, gdyż sama rozgrywka dostarcza tyle radości i satysfakcji ze przegrana jest po prostu innym rodzajem zakończenia gry. Mogę bez skrepowania powiedzieć ze jest to najlepsza planszówka kooperacyjna w jaka grałem.
dodano: 2010-07-23 Lovecraft jak żywy autor: pan_satyros

Horror w Arkham był pierwszą gra jaką zakupiłem powracając po latach przerwy do planszowego nałogu, tytuł ten przykuł moją uwagę przede wszystkim z racji estymy jaką dążę samotnika z Providence. Czy zawartość pudełka spełniła moje oczekiwania oraz czy Cthulhu z kompanią są w tym wydaniu wystarczająco przerażający ? Tego dowiecie z lektury tej krótkiej recenzji.

1. Tematyka i cel gry.
Co pewnie nikogo specjalnie nie zdziwi gra jest całkowicie związana z prozą H.P. Lovecrafta, mamy tu stylizowanych na bohaterów jego dzieł badaczy, monstra wyjęte z kart książek, sytuacje na kartach wydarzeń żywo przypominające te z opowiadań, cała zaś rozgrywka toczy się w najważniejszym z fikcyjnych miast stworzonych przez pisarza – Arkham.
Nasuwa się więc pytanie „Czy ‘Horror w Arkham’ jest tytułem tylko i wyłącznie dla miłośników H.P.L ?” I tak i nie. W moim odczuciu o ile nie znasz jeszcze dorobku ww. autora, gra może silnie wpłynąć na chęć zapoznania się z nim, jednakże nie wyobrażam sobie, by rzeczona planszówka zainteresowała osoby nieprzepadające za tego typu literaturą, bądź w tym przypadku jej konkretnym przedstawicielem.
Podsumowując jeśli zainteresowała Cię ta gra, a nie znasz prozy samotnika z Providence, radzę przed zakupem sięgnąć po „Zew Cthulhu” i dopiero później dokonać wyboru.
Tyle tytułem wstępu, który w moim odczuciu był niezbędny, by rozwiać wszelkie wątpliwości co do tematyki recenzowanej pozycji.

Celem gry jest poprowadzenie grupy badaczy do ostatecznego wygrana w walce z siłami Wielkich Przedwiecznych. Na przeszkodzie naszych bohaterów co rusz stawać będą wszelkiej maści Lovecraftowskie maszkary, anomalia (nie tylko pogodowe ;p) i inne siły nie z tego świata. Zwycięstwo uzyskujemy gdy uda się zamknąć wszystkie bramy wymiarów, z których owe potworności się wydobywają, lub też jeśli się to nie powiedzie, w wyniku pokonania Wielkiego Przedwiecznego wylosowanego przed rozpoczęciem rozgrywki (naturalnie jeśli jest to w ogóle możliwe … )

2. Wykonanie
Jakość elementów jak zdążyło przyzwyczaić nas FFG stoi na bardzo wysokim poziomie (może poza fatalną planszą w „Through the Desert”); w pudełku znajdziemy:
- sporych rozmiarów planszę wykonaną z grubej tektury
- masę znaczników i żetonów potworów z tego samego materiału co ww. plansza
- 360 lakierowanych kart
- karty postaci oraz Wielkich Przedwiecznych
- znaczki badaczy wraz z plastikowymi podstawkami
- 5 kości - niestety dość słabej jakości (toczą się fatalnie)
- instrukcje, o której jeszcze wspomnę.
Podsumowując wykonanie zdecydowanie na plus, poza wspomnianymi kostkami.

3. Instrukcja czyli horror w „Horrorze”
Pierwsze zetknięcie z instrukcją do „Horroru w Arkham” może być trudne, ba idę o zakład iż wasza inauguracyjna rozgrywka, będzie znacząco odbiegać od modelu jaki wymarzyli sobie autorzy gry. Wszystko to spowodowane jest dość sporą liczbą zasad i „zasadek”, które mimo iż jak najbardziej sensowne, są przy swej ilości trudne do szybkiego opanowania, z racji ich dość frustrującego przedstawienia w instrukcji, które to powoduje iż jeszcze przez pierwsze kilka rozgrywek będzie ona naszym nieodłącznym towarzyszem.
Rozumiem iż postacie badaczy mają z założenia balansować na skraju szaleństwa, ale czy autorzy gry nie mogli oszczędzić tego uczucia graczom ? Wydaje mi się, że tak, stąd też gra tarci jedno oczko w ocenie z racji iż wciągnięcie do zabawy nowych graczy jest dość czasochłonne. (Pewnym ułatwianiem jest zamieszczenie przykładów działania większości zasad za co autorom dozgonnie dziękuję)

4. Mechanika, czyli z czym nas jedzą Przedwieczni
Nie będę w tym miejscu przedstawiał szkieletu całej rozgrywki, gdyż takich recenzji było już wiele, postaram się natomiast zwrócić uwagę na mechanizmy i elementy rozgrywki, które przemawiają za/lub przeciw zakupowi tej pozycji.
- In plus –
+ możliwość balansowania pomiędzy różnymi zestawami wartości umiejętności postaci, poprzez zastosowanie suwaków, które pozwalają co turę względnie dostosować naszą postać do zmieniających się warunków na planszy.
+ wędrówki badaczy po innych wymiarach, oraz związane z tym bardzo klimatyczne opisy na kartach (dla fanów H.P.L)
+ uczucie zaszczucia i osaczenia poprzez wdzierające się do miasta potwory (niestety tylko grze na 2-3 graczy)
+ tor paniki oraz związane z nim stopniowe wyludniane miasta (gdy potworów jest na planszy zbyt wiele, mieszkańcy uciekają zamykając sklepy, w których w normalnych warunkach mogli by zaopatrzyć się badacze)
- gra staje się coraz łatwiejsza, a co za tym idzie mniej emocjonująca po przekroczeniu progu 3/4 graczy. (dodatki nieco ją utrudniają, więc liczba graczy możliwych do przyjemnej rozgrywki skacze w zależności od zestawu nawet o 2 oczka)
- długi czas gry (minus opcjonalny; mnie to specjalnie nie przeszkadza, ale warto zauważyć, iż z racji bardzo długiego przygotowywania rozgrywki, czasu samej gry oraz chowania jej elementów po zakończeniu nie jest to tytuł, w który można pograć zawsze.)
- znaczna losowość (Naturalnie możemy na nią wpływać zwiększając naszą szanse na udany rzut, zdobywając umiejętności i przedmioty zmniejszające wymagany próg wyniku, bądź umożliwiające nam przerzut, nadal jednak gra pozostaje w kręgu pozycji, w których szczęście odgrywa nie najważniejszą, lecz spora rolę. Wspomnieć należy również o fakcie iż to właśnie kości decydują w dużej mierze o wyniku walk, co nie każdemu musi się podobać.)
- z racji iż jest to gra kooperacyjna (polegająca na współpracy graczy w celu osiągnięcia wspólnego celu) istnieje zagrożenie przejęcia kontroli, nad rozgrywką przez jedną osobę, starającą się narzucić swą „jedyna słuszną” strategię innym. (podobnie jak w przypadku czasu rozgrywki, wszystko zależy od graczy, więc potraktujecie to jako ostrzenie, nie minus samej gry)


Podsumowując Horror w Arkham to świetnie wykonana gra przygodowo/kooperacyjna o sporym czynniku losowym. Jeśli więc w grach cenisz sobie przede wszystkim współpracę i klimat, nie przeszkadzają Ci częste rzutu kośćmi, grywasz zazwyczaj w gronie nie większym niż 4 graczy, a przy tym Lovecraft nie jest Ci obcy (lub przynajmniej nie odpycha Cie stylistyka jego prozy) jest to zdecydowanie gra dla Ciebie i w takim układzie zasługuje na solidne 8,5/10 w innym razie odejmij od oceny 2 oczka.


PS. Warto pamiętać iż linia wydawnicza „Arkham Horror” jest wciąż żywa i wzbogacana o nowe (w większości przypadków świetne) dodatki.
dodano: 2009-09-09 Czy to gra? Czy sesja RPG? autor: rhoman

Na zakup Arkham Horror (lub raczej Horror w Arkham) zdecydowałem się po niesamowicie ciepłym przyjęciu w naszym gronie gry Battlestar Galactica. Stwierdziłem że czas wypróbować inne gry kooperatywne. Gry te okazały się zupełnie inne a jednak równie doskonałe. W arkham gramy wyłącznie przeciwko grze (żaden z nas nie okazuj się wcieleniem Cthulu :P). Najlepszą rzeczą w tej grze jest oczywiście jej klimat, czytając kolejne karty naprawdę łatwo poczuć jakby się faktycznie było w tym mieście. Jeśli do stołu zasiądą gracze lubiący RPG, rozgrywkę wyjątkowo łatwo przekształci w sesję, a mnogość kart wydarzeń, postaci, potworów i "głównych złych" zapewnia ze każda kolejna będzie inna niż poprzednia. Polecam!
dodano: 2008-11-25 Dla fanów horrorów i nie tylko autor: casper

Arkham Horror - niesamowita przygoda w małym cichym miasteczku, które nagle i w dziwnych okolicznościach zostaje opanowane przez potwory. Do walki ze złem staje grupa badaczy. Przemierzając miasto oraz inne światy starają sie za wszelką cenę nie dopuścić by okrutny przedwieczny stwór opuścił swoje legowisko i zaatakował. Tak pokrótce przedstawia się fabuła Arkham Horror. Kilka słów o zawartości pudełka. Pierwsza rzecz która od razu daje się zauważyć to rozmiar oraz waga samego pudełka. Od razu możemy się spodziewać dużej ilości elementów gry. Poza na prawdę pokaźnych rozmiarów planszą dostajemy mnóstwo kart, żetonów, znaczników i innych elementów. Do rozłożenia całości potrzebny jest duży stół. Sama rozgrywka podzielona jest na kilka tur, w każdej turze gracze wykonują kolejno swoje czynności. I tutaj najeży nadmienić, że Arkham Horror znacząco rożni się od innych gier planszowych. Mianowicie nie gra się przeciwko sobie tylko przeciwko grze. Dzięki temu gracze muszą ze sobą współpracować aby osiągnąć stawiany w grze cel. Dla zdesperowanych możliwa jest gra w pojedynkę. Na samo rozgrywkę trzeba niestety zarezerwować sporo czasu, gdyż z reguły zajmuje ona około 3-4 godzin. Podsumowując Arkham Horror jest na prawdę dobra grą, w którą gra sie bardzo przyjemnie. Trzeba co prawda rozegrać 2 lub 3 partie aby dokładnie poznać wszystkie zasady ale potem gra sie miło i łatwo. Gorąco polecam tą grę, tym bardziej że rzadko jest okazja by współpracować w grach planszowych, a nie rywalizować pomiędzy sobą.