PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika vir3ns
Carcassonne: Cyrk Objazdowy
,
Genialne rozszerzenie do Carcassonne! Mechaniki, które rzeczywiście wpływają na rozgrywkę, duża ilość nowych płytek i fantastyczne nowe meeple. Klimat trochę tu nie gra, ale przy 10. dużym dodatku już dawno nikt się tym nie przejmuje ;)
Warto zwrócić uwagę, że wszystkie zawarte tu moduły świetnie ze sobą współgrają mechanicznie i tematycznie. Doskonały wybór po 1. i 2. rozszerzeniu.
,
Genialne rozszerzenie do Carcassonne! Mechaniki, które rzeczywiście wpływają na rozgrywkę, duża ilość nowych płytek i fantastyczne nowe meeple. Klimat trochę tu nie gra, ale przy 10. dużym dodatku już dawno nikt się tym nie przejmuje ;)
Warto zwrócić uwagę, że wszystkie zawarte tu moduły świetnie ze sobą współgrają mechanicznie i tematycznie. Doskonały wybór po 1. i 2. rozszerzeniu.
Tash-Kalar: Etherweave
,
Wspaniały dodatek do wspaniałej gry. Twórca Anachrony popycha Tash-Kalara w zupełnie nowe rejony i jakimś cudem wyciskaj z niego jeszcze więcej.
Jest to zdecydowanie rozszerzenie dla osób, które z Tashem spędziły już bardzo dużo czasu i dadzą sobię radę z kolejną warstwą zasad w i tak już skomplikowanej grze. Tak złożone kombosy nie zdarzały się nawet w przypadku dwóch poprzednich armii więc przygotujcie się na prawdziwy ból głowy!
,
Wspaniały dodatek do wspaniałej gry. Twórca Anachrony popycha Tash-Kalara w zupełnie nowe rejony i jakimś cudem wyciskaj z niego jeszcze więcej.
Jest to zdecydowanie rozszerzenie dla osób, które z Tashem spędziły już bardzo dużo czasu i dadzą sobię radę z kolejną warstwą zasad w i tak już skomplikowanej grze. Tak złożone kombosy nie zdarzały się nawet w przypadku dwóch poprzednich armii więc przygotujcie się na prawdziwy ból głowy!
Carcassonne: Hrabia, Król i Rzeka (Druga Edycja)
,
Jeden z dziwniejszych dodatków do Carcassonne. Składa się z kilku modułów, które niekoniecznie ze sobą współgrają, dlatego jest to pozycja dobra dla osób które mają już kilka rozszerzeń i potrzebują czegoś więcej do mieszania.
Król i Baron rabusiów - osoba która ZAKOŃCZY największe miasto/najdłuższą drogę zdobywa bonusowe punkty. Fantastyczny moduł, który czasami zmusza do dokończenia budowy innego gracza! Niestety, skaluje się on fatalnie i przy większych grach bonus za drogi może być naprawdę gigantyczny. Dlatego polecam grać z wariantem gdzie dostaje się tylko 10 punktów za każdy z tytułów. Nie mówiąc o tym, że można z tym modułem grać w ogóle nie kupując tego dodatku :D
Rzeka II - rzeka jak rzeka, co ciekawe ma wulkan na końcu, więc fajnie łączy się z dodatkiem ze smokiem.
Kult - ciekawy koncept z możliwością przejęcia punktów za klasztor. W praktyce rzadko się sprawdza i mamy po prostu grę z olbrzymią liczbą klasztorów...
5 losowych płytek terenu - ok? Nigdy za wiele.
Hrabia - zasady są dziwne i nieszczególnie interesujące. Grałem raz i to chyba tyle. Sprawdza się jako powiększona płytka startowa.
,
Jeden z dziwniejszych dodatków do Carcassonne. Składa się z kilku modułów, które niekoniecznie ze sobą współgrają, dlatego jest to pozycja dobra dla osób które mają już kilka rozszerzeń i potrzebują czegoś więcej do mieszania.
Król i Baron rabusiów - osoba która ZAKOŃCZY największe miasto/najdłuższą drogę zdobywa bonusowe punkty. Fantastyczny moduł, który czasami zmusza do dokończenia budowy innego gracza! Niestety, skaluje się on fatalnie i przy większych grach bonus za drogi może być naprawdę gigantyczny. Dlatego polecam grać z wariantem gdzie dostaje się tylko 10 punktów za każdy z tytułów. Nie mówiąc o tym, że można z tym modułem grać w ogóle nie kupując tego dodatku :D
Rzeka II - rzeka jak rzeka, co ciekawe ma wulkan na końcu, więc fajnie łączy się z dodatkiem ze smokiem.
Kult - ciekawy koncept z możliwością przejęcia punktów za klasztor. W praktyce rzadko się sprawdza i mamy po prostu grę z olbrzymią liczbą klasztorów...
5 losowych płytek terenu - ok? Nigdy za wiele.
Hrabia - zasady są dziwne i nieszczególnie interesujące. Grałem raz i to chyba tyle. Sprawdza się jako powiększona płytka startowa.
Scythe game board extension
,
Zdecydowanie polecam! Dzięki powiększonej planszy możemy się cieszyć fantastycznymi grafikami w jeszcze wyższej rozdzielczości. Jeszcze nigdy znajdowanie ukrytych na heksach żartów i nawiązań nie było tak proste ;)
Wartość rozszerzenia zdecydowanie wzrasta, gdy zaczynamy grać razem z modułem statków powietrznych z tego prostego powodu, że są one GIGANTYCZNE. Na standardowej planszy ciężko jest upchać na jednym polu naszą postać, dwa mechy, statek powietrzny, kilku robotników i wyprodukowane przez nich surowce... A taka potrzeba często się pojawia. Zapchane pola i usypane na stos komponenty zmniejszają wartość estetyczną gry, dlatego zachęcam do prostego rozwiązania.
,
Zdecydowanie polecam! Dzięki powiększonej planszy możemy się cieszyć fantastycznymi grafikami w jeszcze wyższej rozdzielczości. Jeszcze nigdy znajdowanie ukrytych na heksach żartów i nawiązań nie było tak proste ;)
Wartość rozszerzenia zdecydowanie wzrasta, gdy zaczynamy grać razem z modułem statków powietrznych z tego prostego powodu, że są one GIGANTYCZNE. Na standardowej planszy ciężko jest upchać na jednym polu naszą postać, dwa mechy, statek powietrzny, kilku robotników i wyprodukowane przez nich surowce... A taka potrzeba często się pojawia. Zapchane pola i usypane na stos komponenty zmniejszają wartość estetyczną gry, dlatego zachęcam do prostego rozwiązania.
Fuse (edycja polska)
,
Fantastyczna gra kooperacyjna, która naprawdę zmusza do kooperacji. Brak tutaj problemu wielu innych tego typu gier, gdzie jedna osoba może zacząć sterować innymi graczami i mówić im co powinni zrobić... Bo po prostu nie ma na to czasu!
Do tej pory przetestowałem wszystkie tryby rozgrywki i mogę spokojnie powiedzieć, że gra sprawdza się świetnie przy każdej ilości graczy. Tryb solo jest dobrze zbalansowany i może być świetną odskocznią po partii Mage Knighta ;)
,
Fantastyczna gra kooperacyjna, która naprawdę zmusza do kooperacji. Brak tutaj problemu wielu innych tego typu gier, gdzie jedna osoba może zacząć sterować innymi graczami i mówić im co powinni zrobić... Bo po prostu nie ma na to czasu!
Do tej pory przetestowałem wszystkie tryby rozgrywki i mogę spokojnie powiedzieć, że gra sprawdza się świetnie przy każdej ilości graczy. Tryb solo jest dobrze zbalansowany i może być świetną odskocznią po partii Mage Knighta ;)
Carcassonne: Kupcy i Budowniczowie (2 edycja)
,
Moje ulubione rozszerzenie do Carcassonna, fantastycznie łączy się z Karczmami i Katedrami. Każdy dodatek, który sprawia, że muszę sobie zadawać pytanie czy lepiej jest skończyć własny zamek, czy zamek przeciwnika jest mile widziane :D
Nawet jeśli nowe zasady Cię nie zachwycają, to warto kupić ten zestaw dla nowych, ciekawych płytek i woreczka, który jest najlepszą metodą przechowywania płytek.
Zakup obowiązkowy!
,
Moje ulubione rozszerzenie do Carcassonna, fantastycznie łączy się z Karczmami i Katedrami. Każdy dodatek, który sprawia, że muszę sobie zadawać pytanie czy lepiej jest skończyć własny zamek, czy zamek przeciwnika jest mile widziane :D
Nawet jeśli nowe zasady Cię nie zachwycają, to warto kupić ten zestaw dla nowych, ciekawych płytek i woreczka, który jest najlepszą metodą przechowywania płytek.
Zakup obowiązkowy!
Star Realms Promo Pack One
,
Bardzo ciekawy zbiór kart, zwłaszcza Battle Screechery, które pozwalają na usunięcie 5(!) kart z marketu są świetnym uzupełnieniem frakcji. Trzeba jednak podejść do tego dodatku z przymrużeniem oka, ponieważ niektóre statki mogą się wydać zbyt potężne i zepsuć nam rozgrywkę. Zwłaszcza niesławna Arka bije rekordy popularności we wszystkich wątkach o przepakowanych kartach.
Tylko dla osób, które mają już większość większość kart i chcą uzupełnić kolekcję o coś szalonego.
,
Bardzo ciekawy zbiór kart, zwłaszcza Battle Screechery, które pozwalają na usunięcie 5(!) kart z marketu są świetnym uzupełnieniem frakcji. Trzeba jednak podejść do tego dodatku z przymrużeniem oka, ponieważ niektóre statki mogą się wydać zbyt potężne i zepsuć nam rozgrywkę. Zwłaszcza niesławna Arka bije rekordy popularności we wszystkich wątkach o przepakowanych kartach.
Tylko dla osób, które mają już większość większość kart i chcą uzupełnić kolekcję o coś szalonego.
Star Realms United: Assault
,
Wraz z bliźniaczym command najlepszy dodatek do Star Realms. Połączenia frakcji stwarzają dużo możliwości i pozwalają na budowanie nietypowych decków gdzie możemy próbować sklecić 3 lub nawet 4 frakcje! Jednocześnie nigdy nie poczułem, żeby nowe karty wytrącały grę z równowagi ponieważ ze względu na łatwiejsze aktywacje zdolności sojuszniczych ich cechy zostały delikatnie osłabione.
OSTRZEŻENIE: wszystkie bazy w dodatku są obrócone w złą stronę, co może irytować przy tasowaniu i skutkować nieintencjonalnym "oznaczeniem" karty w decku przez odłożenie jej do góry nogami. Problem najszybciej rozwiążemy koszulkując wszystko w nieprzezroczyste protektory.
,
Wraz z bliźniaczym command najlepszy dodatek do Star Realms. Połączenia frakcji stwarzają dużo możliwości i pozwalają na budowanie nietypowych decków gdzie możemy próbować sklecić 3 lub nawet 4 frakcje! Jednocześnie nigdy nie poczułem, żeby nowe karty wytrącały grę z równowagi ponieważ ze względu na łatwiejsze aktywacje zdolności sojuszniczych ich cechy zostały delikatnie osłabione.
OSTRZEŻENIE: wszystkie bazy w dodatku są obrócone w złą stronę, co może irytować przy tasowaniu i skutkować nieintencjonalnym "oznaczeniem" karty w decku przez odłożenie jej do góry nogami. Problem najszybciej rozwiążemy koszulkując wszystko w nieprzezroczyste protektory.
Star Realms United: Command
,
Wraz z bliźniaczym assault najlepszy dodatek do Star Realms. Połączenia frakcji stwarzają dużo możliwości i pozwalają na budowanie nietypowych decków gdzie możemy próbować sklecić 3 lub nawet 4 frakcje! Jednocześnie nigdy nie poczułem, żeby nowe karty wytrącały grę z równowagi ponieważ ze względu na łatwiejsze aktywacje zdolności sojuszniczych ich cechy zostały delikatnie osłabione.
OSTRZEŻENIE: wszystkie bazy w dodatku są obrócone w złą stronę, co może irytować przy tasowaniu i skutkować nieintencjonalnym "oznaczeniem" karty w decku przez odłożenie jej do góry nogami. Problem najszybciej rozwiążemy koszulkując wszystko w nieprzezroczyste protektory.
,
Wraz z bliźniaczym assault najlepszy dodatek do Star Realms. Połączenia frakcji stwarzają dużo możliwości i pozwalają na budowanie nietypowych decków gdzie możemy próbować sklecić 3 lub nawet 4 frakcje! Jednocześnie nigdy nie poczułem, żeby nowe karty wytrącały grę z równowagi ponieważ ze względu na łatwiejsze aktywacje zdolności sojuszniczych ich cechy zostały delikatnie osłabione.
OSTRZEŻENIE: wszystkie bazy w dodatku są obrócone w złą stronę, co może irytować przy tasowaniu i skutkować nieintencjonalnym "oznaczeniem" karty w decku przez odłożenie jej do góry nogami. Problem najszybciej rozwiążemy koszulkując wszystko w nieprzezroczyste protektory.
Scythe Metal Coins
,
Monety wyglądają fantastycznie i wiele dodają do uroku gry. Warto tylko zwrócić uwagę, że farba z niebieskich jedynek ma tendencję do zdzierania się na rogach. Dla jednych vintage innym będzie to przeszkadzało ;)
,
Monety wyglądają fantastycznie i wiele dodają do uroku gry. Warto tylko zwrócić uwagę, że farba z niebieskich jedynek ma tendencję do zdzierania się na rogach. Dla jednych vintage innym będzie to przeszkadzało ;)
Carcassonne: Opactwo i Burmistrz (druga edycja polska)
,
Dodatek jest modularny, a o każdym elemencie można coś powiedzieć...
Nowe płytki - ganialny zestawik, który można na zawsze wymieszać z resztą rodziny :)
Opactwa - zmieniają trochę dynamikę rozgrywki, trzeba się bardzo dobrze zastanowić kiedy pozbyć się naszego jokera. Można się przyczepić do tego, że płytki psują estetykę planszy.
Burmistrz - niewiele robi i rzadko się przydaje, ale jakie ma świetne spodnie!
Wóz - fantastyczny nowy podwładny, którym można wykonywać niesamowite zagrania. Jestem wielkim fanem wozów!
No i stodoła... Zwana na zagranicznych forach Barnbombą potworna abominacja, która może zniszczyć nasze plany, marzenia i chęć do życia. Gra ze zbalansowanego pojedynku o różne konstrukcję zmienia się w walkę o zajęcie najlepszego miejsca dla stodoły i cykliczne usuwanie własnych farmerów żeby mogli nabijać punkty. Ze stodołą można zagrać w małej rozgrywce (podstawka + 1 dodatek), im więcej płytek tym straszniejsze jest jej działanie. Tylko dla odważnych!
Warto też zwrócić uwagę, że płytki w tym dodatku odbiegają kolorystycznie od podstawki, 1 i 2 dodatku. Kolory są jaśniejsze i wszystko wydaje się bardziej żółte. Jak ktoś chce mieć śliczny, pasujący zestaw to nie polecam :)
,
Dodatek jest modularny, a o każdym elemencie można coś powiedzieć...
Nowe płytki - ganialny zestawik, który można na zawsze wymieszać z resztą rodziny :)
Opactwa - zmieniają trochę dynamikę rozgrywki, trzeba się bardzo dobrze zastanowić kiedy pozbyć się naszego jokera. Można się przyczepić do tego, że płytki psują estetykę planszy.
Burmistrz - niewiele robi i rzadko się przydaje, ale jakie ma świetne spodnie!
Wóz - fantastyczny nowy podwładny, którym można wykonywać niesamowite zagrania. Jestem wielkim fanem wozów!
No i stodoła... Zwana na zagranicznych forach Barnbombą potworna abominacja, która może zniszczyć nasze plany, marzenia i chęć do życia. Gra ze zbalansowanego pojedynku o różne konstrukcję zmienia się w walkę o zajęcie najlepszego miejsca dla stodoły i cykliczne usuwanie własnych farmerów żeby mogli nabijać punkty. Ze stodołą można zagrać w małej rozgrywce (podstawka + 1 dodatek), im więcej płytek tym straszniejsze jest jej działanie. Tylko dla odważnych!
Warto też zwrócić uwagę, że płytki w tym dodatku odbiegają kolorystycznie od podstawki, 1 i 2 dodatku. Kolory są jaśniejsze i wszystko wydaje się bardziej żółte. Jak ktoś chce mieć śliczny, pasujący zestaw to nie polecam :)
The Resistance (3rd edition)
,
The Resistance jest zdecydowanie moją ulubioną grą typu Social Deduction ze wszystkich, które udało mi się spróbować. Mechanika jest elegancka, balans między frakcjami doskonale uchwycony, a asymetryczna rozgrywka jest niesamowicie satysfakcjonująca.
W pierwszych rozgrywkach niektóre grupy mogą mieć wrażenie, że jedna z frakcji jest zdecydowanie prostsza, lub potężniejsza, ale zapewniam, że jest to tylko złudzenie. Gra wymaga pewnego ogrania, zanim nauczymy się jak poprawnie działać z pozycji szpiega i rebelianta oraz dostrzegać subtelności pojawiające się w czasie rozgrywek.
Recenzowana edycja to moja ulubiona wersja gry ze względu na fantastyczne grafiki, jakość komponentów i klimat. Warta trochę wyższej ceny.
Jeśli chcecie mieć role występujące w popularnej wersji The Resistance: Avalon, należy kupić dodatek Hidden Agenda, jeden z 3 modułów replikuje wszystkie dostępne tam role, a pozostałe dwa moduły to kolejne zmiany zasad do łączenia i eksperymentowania.
Polecam!
,
The Resistance jest zdecydowanie moją ulubioną grą typu Social Deduction ze wszystkich, które udało mi się spróbować. Mechanika jest elegancka, balans między frakcjami doskonale uchwycony, a asymetryczna rozgrywka jest niesamowicie satysfakcjonująca.
W pierwszych rozgrywkach niektóre grupy mogą mieć wrażenie, że jedna z frakcji jest zdecydowanie prostsza, lub potężniejsza, ale zapewniam, że jest to tylko złudzenie. Gra wymaga pewnego ogrania, zanim nauczymy się jak poprawnie działać z pozycji szpiega i rebelianta oraz dostrzegać subtelności pojawiające się w czasie rozgrywek.
Recenzowana edycja to moja ulubiona wersja gry ze względu na fantastyczne grafiki, jakość komponentów i klimat. Warta trochę wyższej ceny.
Jeśli chcecie mieć role występujące w popularnej wersji The Resistance: Avalon, należy kupić dodatek Hidden Agenda, jeden z 3 modułów replikuje wszystkie dostępne tam role, a pozostałe dwa moduły to kolejne zmiany zasad do łączenia i eksperymentowania.
Polecam!
Quantum
,
Jedna z najpiękniejszych i najbardziej eleganckich gier w mojej kolekcji. Wykorzystanie kości jako 6 rodzajów statków jest bardzo intuicyjne i tak sensowne, że nauka gry przebiega bez żadnego problemu i nie trzeba zaglądać zbyt często do instrukcji. Po ponad 60 partiach moja chęć do gry tylko rośnie!
Pozycja ta nie jest jednak pozbawiona wad. Komponenty są doskonałej jakości, ale w wielu kopiach występuje problem z zabrudzonymi elementami, a kości często oklejone są dziwnym nalotem. Niestety kartonowe elementy są już wyciśnięte z wyprasek i nie zafoliowane. Poświęcając odrobinę czasu wszystko da się doczyścić, a w najgorszym wypadku funforge szybko i sprawnie wymienia uszkodzone elementy.
Jeżeli jesteście zwolennikami koszulkowania kart to warto zwrócić uwagę, że nie będą one pasowały do przeznaczonego na nie miejsca w insercie. Kolejne przeoczenie przy produkcji gry.
Mimo tych problemów Quantum mocno trzyma się w moim top 5 najlepszych gier. Przed kupieniem polecam spróbować darmowej wersji online na Board Game Arenie :)
,
Jedna z najpiękniejszych i najbardziej eleganckich gier w mojej kolekcji. Wykorzystanie kości jako 6 rodzajów statków jest bardzo intuicyjne i tak sensowne, że nauka gry przebiega bez żadnego problemu i nie trzeba zaglądać zbyt często do instrukcji. Po ponad 60 partiach moja chęć do gry tylko rośnie!
Pozycja ta nie jest jednak pozbawiona wad. Komponenty są doskonałej jakości, ale w wielu kopiach występuje problem z zabrudzonymi elementami, a kości często oklejone są dziwnym nalotem. Niestety kartonowe elementy są już wyciśnięte z wyprasek i nie zafoliowane. Poświęcając odrobinę czasu wszystko da się doczyścić, a w najgorszym wypadku funforge szybko i sprawnie wymienia uszkodzone elementy.
Jeżeli jesteście zwolennikami koszulkowania kart to warto zwrócić uwagę, że nie będą one pasowały do przeznaczonego na nie miejsca w insercie. Kolejne przeoczenie przy produkcji gry.
Mimo tych problemów Quantum mocno trzyma się w moim top 5 najlepszych gier. Przed kupieniem polecam spróbować darmowej wersji online na Board Game Arenie :)
Tash-kalar: Legendarna Arena
,
Zaraz po Neuroshimie Hex moja druga ulubiona gra! Mechanika jest rewelacyjna, tworzenie wzorów jest wymagające i jednocześnie niezwykle satysfakcjonujące. Świetne grafiki wprowadzają nas w klimat walk na arenie, asymetryczne frakcje mają różne style gry, lecz są zbalansowane. Po 70 partiach (tylko w tym roku) za każdym razem jestem zachwycony jak nietuzinkowy jest Tash-Kalar.
Żeby się nie zawieść trzeba się jednak przygotować na kilka rzeczy:
1. Pudło wieje pustką. Nadchodzą kolejne dodatki, ale musiałem zrobić jakiś insercik, bo aż się smutno robiło przy otwieraniu :D
2. Gra jest bardzo abstrakcyjna. Fani gier tematycznych powinni uciekać w drugą stronę.
3. Tash-Kalar jest wymagający. Stopień wejścia jest bardzo wysoki mimo prostych zasad. Na początku przygotujcie się na uczucie chaosu, dezorientacji i frustracji... Po 10 partiach minie, ale jeżeli nie macie ochoty inwestować w grę dużo czasu to trzeba się będzie przyzwyczaić.
4. Jest tylko jeden rodzaj koszulek, które idealnie pasują na ten dziwaczny format kart, Mayday Premium Space Alert 61x103 mm. Ale są!
Polecam spróbować gry online przed kupnem.
9/10
,
Zaraz po Neuroshimie Hex moja druga ulubiona gra! Mechanika jest rewelacyjna, tworzenie wzorów jest wymagające i jednocześnie niezwykle satysfakcjonujące. Świetne grafiki wprowadzają nas w klimat walk na arenie, asymetryczne frakcje mają różne style gry, lecz są zbalansowane. Po 70 partiach (tylko w tym roku) za każdym razem jestem zachwycony jak nietuzinkowy jest Tash-Kalar.
Żeby się nie zawieść trzeba się jednak przygotować na kilka rzeczy:
1. Pudło wieje pustką. Nadchodzą kolejne dodatki, ale musiałem zrobić jakiś insercik, bo aż się smutno robiło przy otwieraniu :D
2. Gra jest bardzo abstrakcyjna. Fani gier tematycznych powinni uciekać w drugą stronę.
3. Tash-Kalar jest wymagający. Stopień wejścia jest bardzo wysoki mimo prostych zasad. Na początku przygotujcie się na uczucie chaosu, dezorientacji i frustracji... Po 10 partiach minie, ale jeżeli nie macie ochoty inwestować w grę dużo czasu to trzeba się będzie przyzwyczaić.
4. Jest tylko jeden rodzaj koszulek, które idealnie pasują na ten dziwaczny format kart, Mayday Premium Space Alert 61x103 mm. Ale są!
Polecam spróbować gry online przed kupnem.
9/10
