PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika draco

obrazek
Glen More (edycja angielska)
,
Glen More to gra, która urzekła mnie prostymi i eleganckimi regułami. Wytłumaczenie ich zajmuje 5 minut. Nie ma tu zbędnych przepisów, które ograniczają ruchy gracza. W nowatorski sposób została wykorzystana mechanika rondla, z którego bierzemy kafelki i budujemy nasze posiadłości. Grając ma się poczucie rozwijania swoich dóbr i szukania sposobów na jak najlepsze ich wykorzystanie. Gracze mają możliwość pójścia jedną z kilku dróg do zwycięstwa, w tym sprzedawania whiskey. Glen More doskonale nadaje się dla graczy początkujących i tych, którzy poznali już setki tytułów. Jedynym mankamentem są zbyt małe oznaczenia na niektórych kafelkach.

obrazek
Na chwałę Rzymu
,
Na chwałę Rzymu to bardzo oryginalna gra. Odbudowujemy miasto po pożarze Nerona i za każdym razem uzyskamy inny rezultat. Reguły gry i przebieg rozgrywki sprawiają wrażenie chaotycznych, a jednak z drobnymi wyjątkami świetnie działających. W grze najważniejsza jest umiejętność jak najlepszego wykorzystania kart, które dostaliśmy do ręki i rozwinięcia na ich bazie swojego \"silnika\". Bardzo korzystnie przedstawiają się komiksowe grafiki, które wzbogacają grę o walor estetyczny. Polecam Na chwałę Rzymu wszystkim miłośnikom gier karcianych i oryginalnych rozwiązań.

obrazek
Dixit Odyseja
,
Dzięki Dixit wciągnąłem do grania w planszówki już kilkanaście osób. Jednak zawsze mało mi było przepięknych kart, do których można tworzyć zabawne skojarzenia. Poziom trudności kart w Dixit Odyssey nie odbiega od tych w poprzednich taliach. Do tej pory Dixit doskonale sprawdzał się na 4-6 osób. Dzięki Dixit Odyssey mam teraz możliwość grania w więcej osób. Zaproponowane warianty sprawdzają się znakomicie. Zaletą Dixit Odyssey jest pudełko, w którym można spakować wszystkie trzy dotychczas wydane talie oraz mniejsza plansza punktacji. Niestety mankamentem są karty do głosowania, z których wypadają znaczniki.

obrazek
Pluszaki Rozrabiaki - opowieści z podróży
,
Reiner Knizia od dawna nie stworzył gry, która zadowoliłaby starszych i bardziej wymagających graczy. Tworzy jednak wspaniałe gry dla dzieci. W Pluszakach Rozrabiakach - Opowieści z podróży połączył dwie wydawałoby się niemożliwe do ujęcia w jednej grze mechaniki: zapamiętywania i opowiadania historii. Reguły gry są bardzo proste. Bez trudu wytłumaczyłem je swojej 4 i pół -letniej córce. Bawimy się razem wspaniale, a dziecko rozwija swoją pamięć i zdolności językowe prawidłowego budowania zdań. Gra znakomicie przyciąga dzieci swoją kolorystyką i tematem. Nie trzeba znać Pluszaków rozrabiaków, aby się świetnie przy tej grze bawić. Jedyną dla mnie wadą jest zbyt małą liczba elementów. Polecam grę wszystkim przedszkolakom i ich opiekunom.

obrazek
Flussfieber
,
Flussfieber to moja ulubiona gra wyścigowa. Właściwie jedyna, do której nie mam poważniejszych zarzutów. Gra posiada przepiękną grafikę, do jakiej 2F-Spiele nas przyzwyczaiło. To jest jedyna gra wyścigowa, gdzie o wyniku nie decyduje los albo gracze stoją przed oczywistymi decyzjami. Tutaj liczy się pomysł i umiejętne wykorzystanie kart, które mamy w ręce. W każdym ruchu mamy kilka podobnych do siebie możliwości, z których każda stawia nas w innej sytuacji przed następnym ruchem. Rozgrywka przebiega bardzo płynnie, a plansza składana z kilku elementów pozwala na ułożenie trasy łatwiejszej lub trudniejszej w zależności od chęci graczy. polecam wszystkim, którzy chcą się pośmiać i pobawić. Świetnie się sprawdza jako rozgrzewka przed cięższymi tytułami.

obrazek
Space Alert: The New Frontier
,
Dodatek The New Frontier wprowadza do Space Alert sporo nowych elementów. Nowi wrogowie wymuszają konieczność planowania ataków co dwie tury lub wysłania interceptorów. Pojawiają się także wrogowie na nowym jeszcze wyższym poziomie trudności. Interesującym rozwinięciem gry są podwójne rozkazy. Zwiększają one mobilność członków załogi, ale na początku gracze mają trudność z ich zagraniem. Dzięki temu gry można się uczyć na nowo. Specjalizacje wprowadzają dodatkową trudność, gdyż niekoniecznie mamy karty rozkazów pasujące do naszej specjalizacji. Podsumowując, wspaniały dodatek podnoszący trudność i gwarantujący osobom dobrze znającym grę kolejne godziny doskonałej zabawy. Nie polecam grać z nim z nowicjuszami.

obrazek
Power Struggle
,
Interesująca i nowatorska gra, w której gracze wciekają się w szare eminencje pociągające za sznurki w korporacji. Gra działa bardzo sprawnie a uczestnicy rozgrywki często mają okazje do uśmiechu, zwłaszcza gdy dochodzi do przekupstw. Niestety problemem jest duża liczba reguł w stosunku do rzeczywistej prostoty samej gry, przez co długo się ją tłumaczy. Często rozgrywka kończy się w nieprzewidywalnym dla większości uczestników momencie. Jednych może to skłaniać do chęci rewanżu, innych zaś zrazić do tytułu.

obrazek
Fluxx
,
Kultowa amerykańska gra, w której chodzi bardziej o dobrą zabawę niż o wynik. Zmieniające się reguły dotyczące ilości dobieranych i odrzucanych kart oraz warunków zwycięstwa powodują, że każda rozgrywka przebiega inaczej. W tej chaotycznej grze cały czas staramy się popsuć innych ich plany, co wzbudza powszechną wesołość. Bardzo interesujący prosty pomysł. Jeden z najlepszych chwilerów, w jaki grałem. Niestety nie jest to tytuł, w który chce się grać cały wieczór.

obrazek
Kraby
,
Bardzo interesująca gra logiczno-losowa, w której inaczej wygląda rozgrywka na 2, na 3 i na 4 osoby. Posiada bardzo proste reguły, choć jednocześnie oferuje sporą głębię możliwości. Kraby zostały przepięknie wydane, więc o chętnych do rozgrywki nietrudno. Niestety żetony punktacji są malutkie, ale wydawca na szczęście oferuje w zestawie ich dodatkowy komplet. Polecam tą grę cierpliwym. Rozgrywka w Kraby może się niektórym wydawać zbyt długa.

obrazek
Zamki Burgundii (wydanie europejskie)
,
Zamki Burgundii są kolejną bardzo udaną grą Stefana Felda. Wykorzystana została mechanika manipulacji kostkami i jest to pierwsza gra, w której działa ona bez zarzutu. Gracze wykonują swoje ruchy szybko, a mają ich do zrobienia ponad 50 w ciągu rozgrywki. Ponadto posiadają duże możliwości strategicznego rozwijania swoich posiadłości i każdy z graczy będzie musiał pójść inną ścieżką. Niestety po raz kolejny wydawnictwo Alea nie dopracowało grafiki. Niektóre informacje są napisane zbyt małym krojem pisma, niektóre kolory się ze sobą zlewają. Polecam grę raczej na 2 lub 3 osoby. W czwórkę będzie trwać ponad dwie godziny, co jest stanowczo za długo jak na tego typu grę.