PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika crsunik

obrazek
Iki (edycja polska)
Recenzja na podstawie angielskiej kopii - świetna reedycja,
Ta reedycja jest po prostu super. Każdy rysunek w bardzo elegancki sposób łączy historię z nowoczesnością. Zachwyt oczywiście nie kończy się na wyglądzie, bo IKI oferuje bardzo bogatą mechanicznie rozgrywkę. Frustracja jest wszechobecna, ponieważ nie da się zrobić wszystkiego co zrobić by się chciało - jesteśmy ograniczeni tylko do 13 turami. Nasz robotnik chodzący w koło odwiedzając pawilony wcale nie kręci się bez sensu w kółko. Odwiedzane stoiska zmieniają się z rundy na rundę, więc każda tura to nowa zagadka i ciężki wybór między tym co chcemy i co możemy zrobić teraz i w przyszłej turze. W tej niepozornej grze skrywa się naprawdę wiele ciekawych wyborów - gorąco polecam

obrazek
Witchstone
kupować, brać i grać :) ,
Witchstone to gra polegająca na układaniu płytek, bogata w kombinacje akcji i bonusy.

W tej grze nie ma wielkiej interakcji i głównie będziemy się skupiać na własnym kotle, w którym to będziemy umieszczać w swoich turach płytki akcji. To jak ułożymy płytkę i z iloma takimi samymi symbolami płytka będzie sąsiadować decyduje jak silne akcje będziemy mogli wykonać.

Jak dotąd nic nadzwyczajnego, nic trudnego. I rzeczywiście nie można nazwać tej gry trudną, ale z całą pewnością biorąc pod uwagę przyjemność płynąca z rozgrywek jest ona nadzwyczajna. Knizia nie zawodzi :)

Kombosy są szalenie satysfakcjonujące, każda akcja jest na wagę złota, wszystko się liczy. Gorąco polecam


obrazek
Pacific Rails Inc.
Przyjemna gra, jak już się przebrnie przez zasady,
Jestem posiadaczem wersji deluxe z ulepszonymi komponentami. Niestety ulepszono nie te komponenty, które trzeba. Tory w tej grze są dosyć mało estetyczne. Instrukcja też pozostawia wiele do życzenia. Dobrze jest po jej lekturze przejrzeć wątki w serwisie boardgamegeek. Ale jak już się przebrnie przez zasady i zignoruje dziwnie wyglądające komponenty otrzymamy bardzo przyjemną grę z prostymi zasadami i ciekawymi twistami. Nie nazwę tej gry grą roku, ale jeśli ktoś lubi gry worker placement i pociągi to na pewno się nie zawiedzie :)

obrazek
Azul Summer Pavilion
Zdecydowanie najlepsza część z serii,
Pierwsza część podbiła serce wielu graczy. Niestety mnie nie przekonała. Jedynym ciekawym elementem gry było doprowadzenie do sytuacji, w której inny gracz musiał wziąć dużo kafli, których nie mógł nigdzie dołożyć i dostawał ujemne punkty. Pozostała część była ok, ale mało satysfakcjonująca. W Letnich Pawilonach jest inaczej. Zmieniono zasady dotyczące układania wzorów (przez całą rundę zbieramy kafle, a na koniec je układamy) i dodano akcje specjalne. Te proste zmiany spowodowały, że gra jest o wiele bardziej interesująca. Staramy się złożyć układy gwarantujące nam dodatkowe akcje i kafle, a sama układanka jest po prostu wiele ciekawsza. Jedynym minusem jest system punktowania, które na początku może wydawać się trochę nieintuicyjne. Gorąco Polecam!

obrazek
Cooper Island (wersja angielska)
Skomplikowana, ale szalenie satysfakcjonująca,
Gra nie ma skomplikowanych zasad, ale jest ich sporo. Nie mniej sama rozgrywka jest bardzo satysfakcjonująca. Gra w gruncie rzeczy opiera się na szukaniu kombosow i poszukiwaniu darmowych akcji. Wspaniały mózgożer

obrazek
Millennium Blades
Jak komuś nie przeszkadza grafika powinien brać w ciemno!,
Wydawnictwo Level 99 Games przyzwyczaiło nas do gier o nietypowych tematach. Symulator walki wprost z klasycznych gier jRPG czy przeniesienie na planszę bijatyk video w typie Street Fightera? Żaden problem! Jednak tym razem przeszli samych siebie. Millennium Blades to gra karciana, która symuluje turniejowe granie w karciankę kolekcjonerską. Kupowanie boosterów, tworzenie kolekcji, handel kartami i oczywiście uczestnictwo w turniejach. Znajdziemy tu wszystkie te elementy i wiele więcej. Gra ma dosyć wysoki próg wejścia, jednak rozgrywka w pełni to rekompensuje. Jedna z najbardziej nietypowych gier, w jakie miałem okazję zagrać i jednocześnie najlepsze ze stajni Level 99 Games. Gorąco polecam.

obrazek
Sagrada (angielskie wydanie)
Ależ to piękne!,
Na pierwszy rzut oka prosta i mocno losowa gra. Nic bardziej mylnego. Tworzenie ołtarzy z układów kości, przy czym muszą być spełnione pewne warunki podczas układania, sprawia nie mały wysiłek intelektualny. Do tego zdobywanie punktów za różne cele oraz pomoc narzędzi. Wszystko w tej grze ma znaczenie, poziomy trudności ołtarzy są wyraźnie odczuwalne, ale każdy może tą grę wygrać i to nie dzięki szczęściu, a dzięki strategii. Wszystko to sprawia, że Sagrada to bardzo dobra gra, zarówno dla tych poczatkujących jak i doświadczonych graczy. Ponadto świetne wykonanie, ładne kolory i prosta tematyka sprawia, że po ten tytuł sięgamy w rodzinie często. Na szczęście już za chwilę wyjdzie dodatek na 5-6 osób, to i nikt nie będzie poszkodowany, że musi czekać na swoją kolej by zagrać w Sagradę.

obrazek
Kingdomino
Domino nie musi być nudne!,
Jedna z ciekawszych gier rodzinnych w jakie miałem okazję ostatnio zagrać. Proste zasady, szybka rozgrywka, dobre wykonanie to plusy tej gry. Sama rozgrywka daje duzo frajdy. Czasami trzeba się mocno nakombinować, żeby zdobyć punkty. Brak negatywnej interakcji sparawia, że gra nadaje się niemal dla każdego, zarówno dla dzieci jak i dorosłych. A frajdę sprawia zarówno tym doświadczonym jak i początkującym graczom.

obrazek
Podaj dalej
Bo rysować każdy może ;),
Świetna gra imprezowa. Praktycznie połączenie kalamburów z głuchym telefonem. Śmiechu co nie miara, choć i bywały małe zgrzyty w stylu : "jak mogłeś tak brzydko to narysować"

obrazek
King's Forge
Niby lekka, a jednak ,
Na wstępie powiem, że nie jest to gra dla wszystkich. Podkradanie sobie wykutych przedmiotów może zdenerwować współgraczy, ale jest to ważny element interakcji :)

Poza tym gra jest naprawdę świetna. Wykonanie na najwyższym poziomie, kostki i karty są po prostu piękne :) Grafiki są czytelne i po kilku minutach nie ma już potrzeby zaglądania do instrukcji - wszystko jest na planszy.

Do każdej rozgrywki wybieramy tylko kilka kart z talii co zapewnia ogromną regrywalność (w dodatkach dochodzą nowe karty).

Gra opiera się na rzucie kostki, ale istnieje bardzo wiele sposób manipulowania wyrzuconymi wynikami, więc losowość jest ograniczona. Gorąco polecam!


obrazek
Mr.Jack Pocket
Mała, niepozorna, szalenie wciągająca,
Mr. Jack Pocket mimo swych niepozornych rozmiarów z całą pewnością nie jest grą jedynie podróżną. W zasadzie mojej żonie ta gra tak się spodobała, że kupiła także wersję na telefon, by mogła sobie poćwiczyć i by zawsze ją mieć przy sobie. Ale od początku...

W Mr. Jack Pocket jeden z graczy wciela się w tytułowego Kubę Rozpruwacza, drugi zaś w śledczych, którzy starają się go zidentyfikować i pochwycić. Zasady są bardzo proste. W każdej z ośmiu rund gracze wykonują po dwie akcje (z czterech dostępnych w danej rundzie). W wyniku każdej z tych akcji zmienia się układ kafli / śledczych i w ten sposób widoczność podejrzanych. Po każdej rundzie, Mr. Jack mówi, czy śledczy go widzą czy nie i na tej podstawie eliminowani są kolejni podejrzani. Gra trwa maksymalnie 8 rund.

Proste zasady i krótki czas trwania połączone z naprawdę przyjemnym wysiłkiem umysłowym. Gra posiada syndrom jeszcze jednego razu - do tej pory nasz rekord to 5 razy. Mojej żonie tak się gra spodobała, że kupiła wersje na telefon by mogła poćwiczyć i pograć w autobusie :)

Gorąco polecam


obrazek
Istanbul (edycja polska)
Prosta, ale wymagająca.,
Bardzo ciekawa gra euro. Spełnia w sumie dwie role. Z jednej strony jest na tyle prosta i intuicyjna że może pełnić rolę gry rodzinnej, a nawet wprowadzającej w świat planszówek. Z drugiej strony mechanika jest na tyle ciekawa, że pozwala na sporą dawkę kombinowania i planowania. Bardzo ładnie wydana, dzięki czemu przyciąga wzrok i chętnie wykłada się ją na stół. Co prawda niektórzy mogą uznać, że w grze jest lepsza i gorsza droga do zwycięstwa, ale mimo wszystko nie jest to coś absolutnego. Grając z pomysłem i odpowiednio przewidując da się wygrać grę dowolną strategią. Losowe rozmieszczanie kafli rynku zwiększa regrywalność, więc nie trzeba się martwić, że gra szybko się znudzi, czy stanie powtarzalna.

obrazek
Przebiegłe Wielbłądy: Superpuchar
wart poeksperymentowania,
Dodatek w dużym stopniu urozmaica grę, jednocześnie jej nie komplikując :) Nadal jest to prosta, szybka gra, która dostarcza wiele pozytywnych emocji :) Dla osób, którym podobała się podstawka jest to must have gwarantujący jeszcze więcej zabawy. Osobom, którym \"czegoś\" brakowało w podstawce polecam wypróbowanie gry z dodatkiem - wydłużenie toru oraz dodatkowe możliwości ruchu powinny was przekonać ;)

obrazek
Firefly: The Game - Blue Sun
Konieczność :),
Drugi dodatek po Piratach. Choć samej mechaniki nie zmienia tak bardzo jak Piraci, również nie wyobrażam sobie gry bez niego. Zmienione zasady poruszania oraz atakowania łupieżców (i dodatkowe ich statki) oraz krążownika sojuszu sprawiają, że o wiele łatwiej wpaść w ich łapska, co także urozmaica rozgrywkę. Jeśli myśleliście, że plansza główna jest duża, zmienicie zdanie po dodaniu nowego kawałka z dodatkowymi planetami oraz misjami. Swoją drogą, rozszerzenia misji od Mr. Universe także są całkiem miłe :) Zasadniczo odnoszę wrażenie, że każdy z kolejnych dodatków uzupełnia podstawową wersję gry o te mechanizmy, na których brak moja grupa planszówkowa narzekała podczas gier bez nich. Naprawdę kawał solidnej gry. Czekam z niecierpliwością by zobaczyć jak całość będzie się na macie prezentować.

obrazek
Firefly Pirates and Bounty Hunters
Rewelacja,
Nie wyobrażam sobie grać w Firefly bez tego dodatku. Opcje PVP zupełnie odmieniają grę, oczywiście na plus. Dzięki abordażom, zagarnianiu ładunków oraz załogi można sporo namieszać. Gra ze zwykłego pick&delivery przeradza się w coś większego. Tak bardzo brakująca interakcja między graczami pojawia się w bardzo klimatycznej odsłonie :) Absolutny MUST HAVE dla wszystkich.

obrazek
Mythotopia Limited Edition
Dobra, ale na pewno nie dla wszystkich,
Po długiej, bezproduktywnej dyskusji na temat słynnej gry Martina Wallace\'a \"A Few Acres of Snow\" (w związku z jej potencjalnym \"zepsuciem\"), pierwsze zapowiedzi Mythotopii przyjąłem z wielkim zainteresowaniem. W wyobraźni kształtował się obraz gry wieloosobowej, posiadającej wszystkie zalety \"akrów a pozbywającej się jego \"wad\". Z dystansem podchodziłem do niezbyt wymyślnych grafik, czy niefortunnych sformułowań w instrukcji. Teraz, po rozegraniu kilku partii, z czystym sumieniem stwierdzam, że gra spełnia oczekiwania.

Zmienne karty celów, poczatkowych dzielnic i dziesiątki kombinacji z własną talią dają regrywalność na poziomie strategii, natomiast wybory przeciwników i różny dociąg kart przynosi również szereg wyzwań taktycznych. Uczciwie trzeba przyznać, że czas rozgrywki potrafi się wydłużyć nawet do 3 godzin, nie przeszkadza to jednak zbytnio patrząc na poziom emocji towarzyszący praktycznie w każdej turze. Nie zaszkodziłaby troszkę większa różnorodność i liczebność kart, ale to co jest w pudełku i tak wystarcza na wiele odmiennych, zaskakujących partii.

Dla fanów gier zarówno wojennych, euro, jak i wielbicieli handbuildingu jest to tytuł naprawdę warty spróbowania.
Z kolei dla zachwyconych \"Akrami\", a marzących o rozgrywkach bez presji szukania/sprawdzania wygrywających strategii, to pozycja więcej niż obowiązkowa. No chyba, że oprawa graficzna stanowi dla Was najważniejszą cechę nowoczesnych planszówek...


obrazek
Arcadia Quest: Core Game
Planszowa przygoda z magią i mieczem,
Nawet nie wiem od czego zacząć. Gra jest wspaniała. Każdy z graczy przejmuje kontrolę nad gildią bohaterów o unikalnych zdolnościach. W trakcie kampanii / scenariusza każda z gildii posiada kilka zadań do wykonania, niektóre polegają na zabijaniu potworów, inne na zabijaniu bohaterów z wrogich gildii. Jako minus wymienię fakt, że potwory nie mają swojej tury, a jedynie reagują na poczynania graczy. Szkoda, że żaden z graczy nie może wcielić się w gildię potworów ;)
Komponenty są bajecznie wykonane. Dosłownie i w przenośni. Wielkie głowy bohaterów wywołują uśmiech na twarzach graczy :) Karty i kafle przyozdobione są pięknymi grafikami. Karty i figurki są wykonane z wysokiej jakości materiałów - raczej ciężko będzie coś przez przypadek zniszczyć. Figurki polecam pomalować.
Jeśli ktoś się waha, bo ominęła go kampania KS i ta wersja nie posiada dodatkowych bohaterów, niech nie rozpacza i bez nich jest tu kupa zabawy, śmiechu i przygody.
Ze względu na sporą ilość tekstu znajomość angielskiego jest wymagana. Pomimo wysokiej ceny gorąco polecam - WARTO!!!


obrazek
Galaxy Trucker (angielski)
świetna zabawa, oryginalna,
Dosyć oryginalna gra zręcznościowa :) Dostarcza nam wiele radości. Żadna rozgrywka nie jest taka sama - niemożliwe jest zbudowanie dwa razy takiego samego statku, do tego losowa kolejność przygód - miód malina. Ściganie się o co lepsze części oraz obserwowanie jak nasze wspaniałe maszyny rozpadają się pod wpływem gradu asteroid umiliło nam już niejeden wieczór. Gorąco polecam :)

obrazek
Galaxy Trucker Anniversary Edition
to samo co podstawie, tylko więcej i bardziej szalenie,
jeszcze więcej szaleństwa, jeszcze więcej przygód, jeszcze więcej zabawy

obrazek
Na chwałę Rzymu
Mioooodna,
Gorąco polecam Na Chwałę Rzymu, zwłaszcza przy 4-5 graczach. Przy 2-3 graczach część mechaniki rzec by można się marnuje. Grafiki są cudne. Niektórzy czepiają się, że są nieklimatyczne, nie słuchajcie ich! Ilustracje tutaj wykorzystane tworzą własny, unikalny klimat i dodają element humorystyczny do gry. Kto nie grał niech koniecznie spróbuje. Jedna z najlepszych karcianek w jakie miałem przyjemność zagrać!