PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika cohero
Scythe: Fenris Powstaje
Obowiązkowe rozszerzenie dla fanów Scythe,
Rozszerzenie do gry "Scythe" pod tytułem "Fenris Powstaje", można najkrócej określić jako fabularny fundament dla świata wykreowanego przez Jakuba Różalskiego.
W trakcie scenariuszy przygotowanych dla graczy, czeka nas niejedna niespodzianka. Dowiemy się skąd się wzięła Fabryka, dlaczego narodom Europii tak bardzo na niej zależało, będziemy tworzyć sojusze, rozwijać swoje nacje gospodarczo, a także prowadzić zaciekłe boje o kontrolę nad nowymi technologiami. Na drodze ku zwycięstwie poznamy nowych, zaskakujących sojuszników, jak również zmierzymy się z nowym, tajemniczym przeciwnikiem.
Po przejściu emocjonującej kampanii, do dyspozycji zostają nam oddane moduły, dzięki którym będziemy mieli wpływ na kształt kolejnych rozgrywek - czy to poprzez zmianę wyglądu toru toru zwycięstwa, czy też modyfikację zdolności mechów. Znajdzie się też coś dla fanów gry w kooperacji!
Dodatek jest w pełni kompatybilny z "Najeźdźcami z Dalekich Krain" oraz "Igrąc z Wiatrem", chociaż warty odnotowania jest fakt, że w przypadku tego drugiego, już w okrojonym zakresie - są scenariusze, w których użycie statków jest zabronione, a dodatkowo narzucone są ograniczenia co do wykorzystywanych modułów zmieniających warunki zakończenia gry.
Podsumowując, w mojej opinii "Fenris Powstaje" jest obowiązkowym rozszerzeniem dla każdego Fana Scythe - dostajemy pakiet wielu mniejszych modułów, wprowadzanych stopniowo wraz z rozwojem wydarzeń w kampanii, które znacząco modyfikują rozgrywkę. Do tego solidne tło fabularne.
Jedyne do czego mógłbym się przyczepić, to to, że po jednokrotnym przejściu, nie ma już tego efektu "wow" co na początku, i wykonanie niektórych komponentów pozostawia trochę do życzenia.
Jako całość, zdecydowanie polecam!
Obowiązkowe rozszerzenie dla fanów Scythe,
Rozszerzenie do gry "Scythe" pod tytułem "Fenris Powstaje", można najkrócej określić jako fabularny fundament dla świata wykreowanego przez Jakuba Różalskiego.
W trakcie scenariuszy przygotowanych dla graczy, czeka nas niejedna niespodzianka. Dowiemy się skąd się wzięła Fabryka, dlaczego narodom Europii tak bardzo na niej zależało, będziemy tworzyć sojusze, rozwijać swoje nacje gospodarczo, a także prowadzić zaciekłe boje o kontrolę nad nowymi technologiami. Na drodze ku zwycięstwie poznamy nowych, zaskakujących sojuszników, jak również zmierzymy się z nowym, tajemniczym przeciwnikiem.
Po przejściu emocjonującej kampanii, do dyspozycji zostają nam oddane moduły, dzięki którym będziemy mieli wpływ na kształt kolejnych rozgrywek - czy to poprzez zmianę wyglądu toru toru zwycięstwa, czy też modyfikację zdolności mechów. Znajdzie się też coś dla fanów gry w kooperacji!
Dodatek jest w pełni kompatybilny z "Najeźdźcami z Dalekich Krain" oraz "Igrąc z Wiatrem", chociaż warty odnotowania jest fakt, że w przypadku tego drugiego, już w okrojonym zakresie - są scenariusze, w których użycie statków jest zabronione, a dodatkowo narzucone są ograniczenia co do wykorzystywanych modułów zmieniających warunki zakończenia gry.
Podsumowując, w mojej opinii "Fenris Powstaje" jest obowiązkowym rozszerzeniem dla każdego Fana Scythe - dostajemy pakiet wielu mniejszych modułów, wprowadzanych stopniowo wraz z rozwojem wydarzeń w kampanii, które znacząco modyfikują rozgrywkę. Do tego solidne tło fabularne.
Jedyne do czego mógłbym się przyczepić, to to, że po jednokrotnym przejściu, nie ma już tego efektu "wow" co na początku, i wykonanie niektórych komponentów pozostawia trochę do życzenia.
Jako całość, zdecydowanie polecam!
Terraformacja Marsa
Ścisły top,
Marsjańska gra strategiczna, polegająca na budowaniu własnego silniczka z kart projektów i odpowiednim zarządzaniu zasobami, których odpowiednie wydawanie ma nam umożliwić podniesienie trzech wskaźników terraformacji na maksymalny poziom, po czym gra się kończy i sumujemy punkty.
W trakcie partii, na każdym kroku musimy dokonywać nowych wyborów: czy aby na pewno chcemy wydać walutę na nowe karty? Czy chcemy zaoszczędzić, żeby odpalić jakiś duży projekt? A może będziemy powoli ciułać jeden z surowców, żeby przyśpieszyć terraformację, zwiększając na przykład ciepłotę planety, a tym samym swój wynik? A to dopiero wierzchołek góry lodowej.
Jedna rozgrywka trwa około 2-3 godzin przy 4 osobowym składzie. Bardzo dobrze się skaluje: gra solo jest odpowiednio angażująca, a przy maksymalnej liczbie graczy musimy się nakombinować, jak z wykładanych na planszę kafelków wyciągnąć najwięcej. Do tego wyścig po tytuły i nagrody, przy których obowiązuje zasada "kto pierwszy, ten lepszy". Negatywna interakcja występuje w minimalnej ilości, i raczej nie ma większego wpływu na rozgrywkę. Sama gra jest bardzo regrywalna ze względu na dużą ilość naprawdę zróżnicowanych kart projektów.
Jeżeli chodzi o wykonanie graficzne, zarówno plansza jak i komponenty stoją na wysokim poziomie. Szaf robią w szczególności kosteczki pomalowane metaliczną farbą imitującą miedź, srebro i złoto. Grafiki na kartach są trochę niespójne, ale wszystko jest bardzo dobrze czytelne. Jedynym mankamentem są papierowe planszetki graczy: kostki, które na nich wykładamy mają tendencję do ślizgania się (dlatego polecam rozejrzeć się za drewnianym odpowiednikiem dostępnym na naszym rynku w atrakcyjnej cenie).
Podsumowując: zdecydowanie polecam, dla mnie top gier planszowych. Jeżeli chodzi o dodatki, na pewno polecam preludium, które pozwala nam na szybszy start z rozwojem, oraz dodatkowe plansze, które stawiają rozgrywkę na głowie :)
Ścisły top,
Marsjańska gra strategiczna, polegająca na budowaniu własnego silniczka z kart projektów i odpowiednim zarządzaniu zasobami, których odpowiednie wydawanie ma nam umożliwić podniesienie trzech wskaźników terraformacji na maksymalny poziom, po czym gra się kończy i sumujemy punkty.
W trakcie partii, na każdym kroku musimy dokonywać nowych wyborów: czy aby na pewno chcemy wydać walutę na nowe karty? Czy chcemy zaoszczędzić, żeby odpalić jakiś duży projekt? A może będziemy powoli ciułać jeden z surowców, żeby przyśpieszyć terraformację, zwiększając na przykład ciepłotę planety, a tym samym swój wynik? A to dopiero wierzchołek góry lodowej.
Jedna rozgrywka trwa około 2-3 godzin przy 4 osobowym składzie. Bardzo dobrze się skaluje: gra solo jest odpowiednio angażująca, a przy maksymalnej liczbie graczy musimy się nakombinować, jak z wykładanych na planszę kafelków wyciągnąć najwięcej. Do tego wyścig po tytuły i nagrody, przy których obowiązuje zasada "kto pierwszy, ten lepszy". Negatywna interakcja występuje w minimalnej ilości, i raczej nie ma większego wpływu na rozgrywkę. Sama gra jest bardzo regrywalna ze względu na dużą ilość naprawdę zróżnicowanych kart projektów.
Jeżeli chodzi o wykonanie graficzne, zarówno plansza jak i komponenty stoją na wysokim poziomie. Szaf robią w szczególności kosteczki pomalowane metaliczną farbą imitującą miedź, srebro i złoto. Grafiki na kartach są trochę niespójne, ale wszystko jest bardzo dobrze czytelne. Jedynym mankamentem są papierowe planszetki graczy: kostki, które na nich wykładamy mają tendencję do ślizgania się (dlatego polecam rozejrzeć się za drewnianym odpowiednikiem dostępnym na naszym rynku w atrakcyjnej cenie).
Podsumowując: zdecydowanie polecam, dla mnie top gier planszowych. Jeżeli chodzi o dodatki, na pewno polecam preludium, które pozwala nam na szybszy start z rozwojem, oraz dodatkowe plansze, które stawiają rozgrywkę na głowie :)