PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika Lunatyk

obrazek
Górą i dołem
Bardzo dobra do pogrania od czasu do czasu,
Śliczna gra o niezbyt skomplikowanych zasadach i całkiem sympatycznym klimacie. Sama mechanika jest dość łatwa do ogarnięcia, więc nadaje się całkiem dobrze jako wprowadzenie do cięższych gier euro. Do tego dzięki księdze przygód również osoby ceniące klimat znajdą tu coś dla siebie.

Z minusów- księga skryptów mimo, że całkiem rozbudowana, niestety sprawia wrażenie lekko niedopracowanej. Przygody w niej zawarte są całkiem ciekawe, jednak na ogół brakuje im odpowiedniego zwieńczenia. Z drugiej strony jeśli gramy z odpowiednimi osobami może być to dodatkowym plusem- dopowiadanie własnych zakończeń.
Przeszkadzać może tez fakt, że po kilku/ kilkunastu grach (w zależności od częstotliwości schodzenia do podziemi) skrypty zaczynają się powtarzać.

W związku z wymienionymi minusami wydaje mi się, że 'Górą i dołem' nie nadaje się do grania non stop, jednak od czasu do czasu daje sporo radochy i satysfakcji (zwłaszcza w odpowiednim gronie).


obrazek
Posiadłość Szaleństwa (druga edycja)
Zdecydowanie mój osobisty top!,
Moja ulubiona gra w klimacie Mitów. Fantastyczne połączenie gry planszowej i aplikacji, gdzie ta druga wspomaga i automatyzuje pewne działania, które w innych grach są bardzo często uciążliwe.
Świetne wyczucie tematu. Scenariusze na ogół opierają się na unikaniu walki i skupieniu na prowadzonym śledztwie. Zbieranie poszlak, żeby poznać rozwiązanie zagadki daje niesamowitą satysfakcję. Bardzo fajnie zostało zaimplementowane kilka rodzajów zagadek, w tym mój ulubiony master mind.
Mechanicznie podstawy gry są banalnie proste, dlatego świetnie nadaje się do wprowadzania nowych graczy. Przetestowane na dwójce znajomych, którzy nigdy nie mieli do czynienia z bardziej rozbudowanymi planszówkami. Efekt? Po 5 minutach tłumaczenia i pokazaniu przykładu w aplikacji bez większych problemów zagłębiliśmy się w prowadzonym śledztwie.

Z minusów, które niestety gra również posiada musiał bym wymienić słabą jakość figurek i okropne podstawki w których umieszcza się potwory. A szkoda bo reszta komponentów jest bardzo ładna.
Regrywalność tego tytułu również nie zachwyca. Podstawka oferuje 4 scenariusze, które mimo że są bardzo ciekawe i wciągające, to jednak po kilku grach potrafią się znudzić. Na szczęście dodatki pudełkowe jak i dodatki dlc oferują dodatkowe godziny świetnej zabawy i są warte swojej (dość wysokiej było nie było) ceny.
Na koniec powiem jeszcze tylko, że moim zdaniem, najlepszym sposobem grania jest, gdy jedna osoba zajmie się obsługą aplikacji i czytaniem opisów. Pozwala to skupić się reszcie graczy na planszy i nie rozprasza, a 'mistrz gry' nadal może brać czynny udział w zabawie.


obrazek
Gloom (polskie wydanie)
Świetna gra!,
Idealna gra dla ludzi lubiących czarny humor i główkowanie. Zasady są bardzo proste, do wytłumaczenia w trzy minuty, jednak dają mnóstwo okazji do kombinowania. Ponieważ każda kartę modyfikacji można położyć zarówno na postać swoją jak i przeciwnika czasem tworzą się bardzo niecodzienne zagrania. Świetny pomysł i wykonanie przeźroczystych kart.

Z minusów. Przy pierwszych grach na więcej osób downtime czasem bywa mocno odczuwalny. Przy grze dwuosobowej niektóre karty stają się mało użyteczne, zaś inne wręcz niesamowicie mocne. No i temat nie każdemu podejdzie.

Ogółem jednak moim zdaniem bardzo dobra gra, która świetnie sprawdza się w odpowiednim towarzystwie.


obrazek
Zombicide: Czarna Plaga
Dobra gra na luźne spotkanie przy piwie.,
Bardzo fajna gra, głównie do luźnych spotkań przy piwku. Ameri pełną gębą, więc nie ma się co spodziewać głębi taktycznej. Losowość jest ogromna, jednak jednocześnie gra daje całkiem sporo satysfakcji, kiedy nasze postaci awansują na kolejne poziomy i zmieniają się w istne maszynki do mielenia zgniłego mięsa. Wykonanie na bardzo wysokim poziomie. Figurki to całkiem fajne wyzwanie modelarskie. Do minusów zaliczył bym fakt, że w pudełku znajdziemy tylko jednego nekromantę i jedną abominację, oraz dwa przedmioty z krypty. W tym względzie zdecydowanie przydała by się większa różnorodność. Na duży plus poczytuję za to podatność na domowe modyfikacje i fanowskie scenariusze. Patrząc po ilości modyfikacji na forum bgg możemy dowolnie kształtować grę pod nasze widzimisię zachowując szkielet rozgrywki. Chciałbyś zagrać zombiakowy tower defense? Proszę bardzo. Chcesz przygodę bardziej surwiwalową? Żaden problem. Znudziło Ci się granie kooperacyjne? Z pomocą śpieszy mod który pozwoli zmierzyć się drużynom bohaterów. Opcji jest całe mnóstwo, a na horyzoncie czeka jeszcze dodatek Wolfsburg.

Podsumowując zombicide to bardzo fajna, prosta i rozluźniająca gra. Nie należy spodziewać się po niej szczególnej głębi, ale nadal pozostaje sympatycznym symulatorem mielenia zombie.