PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika 81mewa
UNO
kreatywna zabawa,
Proste, logiczne zasady, bardzo zbliżone do makao. Poręczny zestaw rozrywkowy małego podróżnika. Co więcej pozwala zawrzeć nowe znajomości, bo wiadomo im więcej graczy tym weselej.
W tej grze zasady są ważne, ale najbardziej spodobało się mi jedno z ostatnich zdań z instrukcji: \"reguły możesz ustalać sam\". Dzięki takiemu podejściu do gry staje się ona jeszcze bardziej interesująca:) Ilekroć gramy ze znajomymi, tylekroć zmieniamy zasady. Poza tym to fajny sposób na to, by spędzić ze sobą trochę czasu, niekoniecznie przed telewizorem:)
Polecam, zeby grać w UNO wystaczy kilka osób i miejsce, reguły poznaje/ustala się w pierwszym rozdaniu. Kolejne to czysta przyjemność:)
kreatywna zabawa,
Proste, logiczne zasady, bardzo zbliżone do makao. Poręczny zestaw rozrywkowy małego podróżnika. Co więcej pozwala zawrzeć nowe znajomości, bo wiadomo im więcej graczy tym weselej.
W tej grze zasady są ważne, ale najbardziej spodobało się mi jedno z ostatnich zdań z instrukcji: \"reguły możesz ustalać sam\". Dzięki takiemu podejściu do gry staje się ona jeszcze bardziej interesująca:) Ilekroć gramy ze znajomymi, tylekroć zmieniamy zasady. Poza tym to fajny sposób na to, by spędzić ze sobą trochę czasu, niekoniecznie przed telewizorem:)
Polecam, zeby grać w UNO wystaczy kilka osób i miejsce, reguły poznaje/ustala się w pierwszym rozdaniu. Kolejne to czysta przyjemność:)
Spadamy
nieprzewidywalność jest plusem w tej grze,
Gra prosta, łatwa i przyjemna. Potrzebny jest refleks, przede wszystkim rozdającego. Tak naprawdę to on decyduje o tempie gry.
Początki są nie trudne, a wolne, ale jak już gracze pojmą reguły, to gra nagle nabiera przyśpieszenia. Fakt: gra jest dość głośna, super nadaje się na wypady majówkowo-namiotowe, rozkręcenie imprezy. Podróżnikom może być ciężko znaleźć odpowiednie warunki, ale od czego są podłogi w pociągach i autobusach...
Najwięcej zabawy jest, gdy gra się drużynowo. W podejściu indywidalnym, gra się może szybko znudzić, niestety...
nieprzewidywalność jest plusem w tej grze,
Gra prosta, łatwa i przyjemna. Potrzebny jest refleks, przede wszystkim rozdającego. Tak naprawdę to on decyduje o tempie gry.
Początki są nie trudne, a wolne, ale jak już gracze pojmą reguły, to gra nagle nabiera przyśpieszenia. Fakt: gra jest dość głośna, super nadaje się na wypady majówkowo-namiotowe, rozkręcenie imprezy. Podróżnikom może być ciężko znaleźć odpowiednie warunki, ale od czego są podłogi w pociągach i autobusach...
Najwięcej zabawy jest, gdy gra się drużynowo. W podejściu indywidalnym, gra się może szybko znudzić, niestety...
Osadnicy z Catanu (edycja drewniana)
polecam:),
jedna z lepszych gier rodzinnych. Zasady właściwie opanowuje się w trakcie pierwszej gry.
moja przygoda z Osadnikami zaczęła sie 2 lata temu, pierwszy raz wtedy grałam. Jak bardzo gra mi się spodobała niech poświadczy fakt, że przez 2 tygodnie codziennie graliśmy w nią ze znajomymi po 5-6 godzin.
Najlepiej gra się w 4 osoby, przy 3 za szybko się kończy:)
polecam:),
jedna z lepszych gier rodzinnych. Zasady właściwie opanowuje się w trakcie pierwszej gry.
moja przygoda z Osadnikami zaczęła sie 2 lata temu, pierwszy raz wtedy grałam. Jak bardzo gra mi się spodobała niech poświadczy fakt, że przez 2 tygodnie codziennie graliśmy w nią ze znajomymi po 5-6 godzin.
Najlepiej gra się w 4 osoby, przy 3 za szybko się kończy:)
