PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika 100rk

obrazek
War Chest
Warto... naprawdę warto!,
Pięknie wydana, nietuzinkowa gra logiczna, umownie umieszczona w czasach średniowiecza. Polecam zwolennikom abstrakcyjnych gier strategiczno-wojennych, którzy na pewno docenią przejrzystość zasad, jasne i proste warunki zwycięstwa i chyba nieskończoną jej regrywalność. Pojedyńcza rozgrywka potrafi się zamknąć w 15-20 minutach, ale gra cierpi na syndrom rewanżu, więc przeważnie na jednej partii się nie skończy:)
Nie sposób nie wspomnieć o wykonaniu gry. Już same pudło robi wrażenie, ale jak weźmiemy do ręki żetony... aż chce się grać. To nie jest jakiś tandetny plastik, ale solidne, pokerowe sztony, których wagę czuć w ręce.
Jeszcze raz polecam, naprawdę warto !


obrazek
Chariot Race
Antyczny wyścig,
Leciutka i losowa gra wyścigowa autora przebojowej Pandemii. Przyjęła się do gry z dziećmi, starsi eurogamerzy nie byli zachwyceni :) Trzeba zaznaczyć, że jak na tak prostą i szybką grę zawarto w niej sporo negatywnej interakcji (akcje taranowania, ustawiania kolczatek i ataku włócznią) co nie każdemu musi się podobać. Gra ma dwa warianty trudności (w wersji trudniejszej mamy zróżnicowane statystyki naszych rydwanów i przeszkody na torze) i posiada dobrze napisaną polską instrukcję. Minusem są cieniutkie planszetki naszych rydwanów, po których nieustannie przesuwamy wskaźniki prędkości, wytrzymałości i losu, ale jak na razie nie widaćna nich żadnych oznak zużycia.

obrazek
Packet Row (edycja niemiecka)
Lekka ekonomia,
Zacznę od najważniejszego: gra jest kompletnie niezależna językowo, więc śmiało można kupować wersję niemiecką.
Packet Row to gra o prostych i łatwych do wytłumaczenia zasadach, pozwalająca nam się wcielić w właścicieli kompani handlowych, dążących do uzyskania ekonomicznej przewagi nad rywalami. Gra oferuje ciekawy sposób wyboru akcji, w którym nie tylko musimy wiedzieć co i kiedy chcemy zrobić ale musimy też odczytać intencje gracza wskazującego dostępne akcje (robi to zawsze aktualny pierwszy gracz). Umiejętność blefowania i pokerowa twarz to jedna z dróg do zwycięstwa. Gra jest szybka i przyjemna, była sporym pozytywnym zaskoczeniem i z przyjemnością będziemy do niej wracać.


obrazek
Splendor (edycja polska)
... nie dla geeka,
Prosta w założeniu, szybka w tłumaczeniu gra, mogąca wprowadzać osoby niegrające w świat gier planszowych.
Mimo miłego dla oka wyglądu temat ma tylko przyklejony na siłę, równie dobrze moglibyśmy zbierać grzyby i nic by na tym nie straciła (ani nie zyskała). Cała jej mechanika opiera się na zbieraniu zestawów, które to pozwalają nam zdobyć punkty.
Największym jej plusem jest szybka rozgrywka i zasady, które każdy pojmie po kilkuminutowym tłumaczeniu. Udało mi się z nią zapoznać kilkadziesiąt osób i tak samo jak wśród niegraczy wzbudzała zachwyt, tak u osób znających już więcej wymagających tytułów jej niesamowita popularność i wysokie miejsca w rankingach wywoływały prawdziwe zdumienie.
Gra raczej dla rodzin i grup lubiących Catan, Kolejkę itp. tzw. gry familijne.


obrazek
Szczęść Boże
Świetna na początek,
Dobra gra uznanych autorów, mogąca doskonale spełnić rolę gry \"wprowadzającej\" w świat planszówek. Zasady są intuicyjne (ma świetnie napisaną instrukcję), jest ładnie wykonana, posiada czytelną planszę i \"bajer\" w postaci szybów kopalnianych z poruszającymi się w nich windami. Jej niewątpliwą zaletą jest też temat, znacznie bardziej przemawiający do osób nie trawiących hobbitów/zombie/obcych. Gra jest niezależna językowo, przetłumaczona została jedynie instrukcja, ale i tutaj należą się brawa dla polskiego wydawcy za umieszczenie śląskich smaczków w nazewnictwie. Wiele osób, tuż po zapowiedzi jej pojawienia się, obawiało się podobieństw do naszego rodzimego Magnum Sal, jednak są to całkowicie odmienne gry, które łączy jedynie górniczy temat. Szczęść Boże to gra idealnie nadająca się dla graczy w miarę nowych w świecie planszówek, mających ochotę spróbować swych sił w nieskomplikowanych i nie ciągnących się godzinami eurograch.

obrazek
Spyrium
Niedoceniona,
Spyrium jakimś cudem została niezbyt doceniona przez graczy. Gra jest co najmniej dobra, na planszy jest ciasno, brakuje wszystkiego, współgracze podkupują nam karty a rund do końca coraz mniej. Zasady są w miarę proste, co nie znaczy że sama gra należy do tych mniej wymagających, naprawdę można się tu napocić i nadenerwować widząc jak nasz misterny plan rozbudowy przedsiębiorstwa wydobywczego chwieje się w posadach. Wprowadzono tutaj ciekawy system licytowania się o karty za pomocą robotników ustawianych pomiędzy dwiema z nich. Nawet jeśli ktoś nam podkupi naszą upatrzoną kartę lub okaże się, że jednak nas na nią nie stać, mamy prawie zawsze możliwość wyboru innej lub wycofania się i uzyskania rekompensaty w walucie. Drobny element losowy (zawarty w każdorazowo innym układzie pola gry i różnej kolejności pojawiania się kart wydarzeń) zapewnia sporą regrywalność tytułu.

Jedynym minusem jest tutaj chyba tylko temat... a właściwie jego całkowity brak. Steampunk, wiktoriańska Anglia i tajemnicze spyrium to tylko niczemu nie służące i na dające się odczuć tło.



obrazek
Metallum
Brać i grać !,
Metallum przebojem wdarło się do naszego TOP10, do tego jest jedną z lepszych znanych mi gier dla 2 osób. Przejrzyste zasady, estetyczne i funkcjonalne wykonanie, wciągająca rozgrywka, odpowiednia dawka losowości, a przede wszystkim chęć natychmiastowego rewanżu po porażce to cechy, których może jej pozazdrościć wiele innych gier ze szczytów rankingu BGG. Pomysł z sekretnym planowaniem naszych akcji na najbliższą turę jest rewelacyjny, gdyż nie wystarczy jedynie zręcznie poskładać pasujących kafli i wykonać program. Trzeba pamiętać, że przeciwnik ma taki sam cel i że będzie go próbować zrealizować za pomocą identycznego wachlarza dostępnych ruchów. Dlatego też należy dokładnie obserwować co nasz współgracz robi, jakie akcje już wykorzystał i kalkulować ruchy naszego statku w taki sposób, by jak najbardziej uprzykrzyć mu życie. Optymalne wykorzystanie zarówno elementów programu jak i kart z akcjami dodatkowymi i zdolności samych planet to klucz do sukcesu.
Jeśli lubicie wymagające gry, a Wasi współgracze nie należą do osób \"obrażalskich\" to naprawdę warto zainwestować te kilkadziesiąt złotych by posiadać Metallum w swojej kolekcji. Dla mnie wraz z Basilicą i Władcą Pierścieni:Konfrontacja to ścisła czołówka dwuosobówek.


obrazek
CLASH: Jihad vs. McWorld (uszkodzony)
A mogło być tak pięknie...,
Jeśli nie razi Was temat i graficzne wykonanie... to można ocenę gry śmiało podnieść o jedno \"oczko\". \"Clash\" to szybka, abstrakcyjna strategia z bardzo przemyślanymi zdolnościami poszczególnych kafli. To naprawdę doskonale skonstruowana maszynka, dobrze działający i sprawdzony mechanizm, na którym znudzony grafik postanowił się wyżyć. Niepotrzebne, według mnie, przetematowienie i kiczowate, przerysowane, pseudokarykaturalne obrazki tylko zmniejszyły grono potencjalnych odbiorców. Naprawdę szkoda, bo gra ma wysoką regrywalność, a krótki czas rozgrywki skłania do szybkiego rewanżu.