gry planszowe kooperacyjne > Leo wybiera się do fryzjera
GRY KOOPERACYJNE
logo przedmiotu Leo wybiera się do fryzjera

Leo wybiera się do fryzjera

Czy uda Wam się wspólnie doprowadzić Lwa do fryzjera zanim jego grzywa za bardzo się rozrośnie?

cena:

67.50 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 2 do 5
wiek: od 5 lat

wydawca: G3 (2016)

wersja językowa: polska

Opis


– Cześć Leo! Dokąd się tak śpieszysz?
– Witaj papugo, pędzę do Kędziorka. Chcę zdążyd zanim zamknie swój salon. Musi mi pomóc, ponieważ moja grzywa wciąż rośnie i robi się coraz większa!
– Poczekaj! Mam Ci tyle ciekawych rzeczy do opowiedzenia... Nie przejmuj się jak nie zdążysz. Jutro też jest dzień!


Lew Leo musi wybrać się do fryzjera, ponieważ jego grzywa dosłownie go przerasta! W związku z tym wyrusza w drogę do salonu Kędziorka. Jednak wcale mu się tam nie spieszy i co rusz ucina sobie pogawędkę ze spotykanymi po drodze zwierzętami.
W trakcie rozgrywki uczestnicy zapamiętują, na kogo natrafił na swojej drodze sympatyczny lew Leo i wspólnymi siłami starają się przyprowadzić go do fryzjera, zanim jego grzywa za bardzo się rozrośnie!

Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2019-12-31 Leo, ale masz fryzurę! autor: amfa76

Leo wybiera się do fryzjera. Świetna pozycja dla młodszych graczy, ale dla tych co zwykłe memo to banał. Tak, to jest memo ale rozbudowane. Jeśli twoje dziecko, ogrania memo, to ta gra jest dla was. A wprowadzi was na wyższy poziom. Gra super wydana, bardzo ładne i solidne komponenty, karty ładne ilustracje, ładna figurka Leo no i " Fryzura Leo" puzzle, super sprawa. No i zapomniałem o zegarze!

W grze Leo, wcielamy się w lwa który musi dojść do zakładu fryzjerskiego Kędziorek. Musi tam dotrzeć przed zamknięciem. Jak ma to zrobić skoro trasa prowadzi przez labirynt kafelków, gdzie można z tracić cenne godziny. Dla tego to kooperacja. Ta gra ma nas nauczyć współpracy. Zagrywamy karty z ręki, ale trasę zapamiętujemy i zagrane karty, aby się nie pomylić aby dojść do fryzjera. Rozmawiamy ze sobą, współpracujemy aby Leo trafił na miejsce.

Na dotarcie do fryzjera ma tyle czasy, tyle bay grzywa układana z puzzli nie zapełniła się.

Musze przyznać że, ta gra potrafi uprzykrzyć życie nawet dorosłemu, a co dopiero 5 lub 6 latkowi. Ale warto spróbować, mój synek lubił Leona odprowadzać do fryzjera.

Jest to świetna pozycja do pokazania naszym dzieciakom że istnieje też inny świat niż SMARTFON.

Zachęcam do zakupu Leo. Ja swój egzemplarz już ma 8 lat i gramy już w poważne gry do 10 lat.