gry planszowe karciane > Onirim (edycja Polska)
GRY KARCIANE
logo przedmiotu Onirim (edycja Polska)

Onirim (edycja Polska)

Klimatyczna gra karciana dla jednego lub dwóch graczy.

cena:

39.00 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 1 do 2
wiek: od 6 lat
czas gry: ok. 20 min.

wydawca: Lacerta (2012)

wersja językowa: polska

Opis


Jesteś śniącym, zagubionym w mistycznym labiryncie swoich sennych marzeń i musisz odnaleźć oniryczne drzwi zanim Twój sen dobiegnie końca, albo zostaniesz w nim uwięziony na zawsze!

Onirim to karciana gra dla jednego, bądź dwóch graczy, w której staramy się odnaleźć drzwi, aby uciec z labiryntu naszych koszmarów. 

Gra zawiera także trzy rozszerzenia: "Księga szlaków odnalezionych i zagubionych", "Wieże" oraz "Mroczne przeczucia i radosne sny".

Zawartość pudełka:

  • 109 kart

Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2013-09-18 Rozczarowanie autor: Zwieżak

To jedna z nielicznych gier, której zakupu żałowałem. Przeznaczona do grania solo miała stanowić jedną z odpowiedzi na dość częsty brak partnerów do grania. Zagrałem raz - nuda. Dałem grze drugą szansę - nuda. Spróbowałem jeszcze raz - i znowu to samo. Pomimo ilustracji, które mają być wyrazem marzeń/koszmarów sennych, za grosz nie byłem w stanie wczuć siew klimat gry. Ot takie przekładanie jednej karty za drugą, patrzenie na symbole na kartach, kolory. Żadnej głębszej myśli, żadnego kombinowania. Być może gdybym grał jeszcze trochę, to sam wpadłbym w sen, w porę odłożyłem grę na półkę i już do niej nie sięgnąłem.
Zdaję sobie sprawę, że to tylko moje odczucia. Przed zakupem czytałem pozytywne opinie i recenzje. Znaczy może gra się podobać. Do mnie nie trafiła, podobnie zresztą jak nie trafiły też same ilustracje - jakieś mazaje, plamy - może się nie znam. Sama jakość wydania jest na wysokim poziomie - ale w przypadku Lacerty wydaje mi się to standardem.
Zdecydowanie bardziej wolę kupionego w podobnym czasie i granego dużo większą liczbę razy PIĘTASZKA. Tam czuję, że coś robię, nie tylko nieudolnie zabijam nudę.
Z mojego więc doświadczenia mogę jedynie zachęcić do wypróbowania ONIRIM-u przed jego zakupem. Może akurat trafi w gusta i okaże się strzałem w dziesiątkę, może to tylko ja jestem jakiś dziwny...