ESSEN 2017
logo przedmiotu Pulsar 2849

Pulsar 2849

Odkrywaj kosmos roku 2849

cena:

199.90 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 2 do 4
wiek: od 14 lat
czas gry: od 60 do 90 min.

wydawca: Czech Games Edition (2017)
projektant: Vladimir Suchy

wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska

Opis w serwisie BGG

Opis


It is the year 2849, one millennium after the Gold Rush, and the mining of raw materials has reached a whole new level. Humankind has successfully tested the first Stellar Mirror and harnessed enough power from a Pulsar to open the first space gate.
A New Era has just begun...

Draft dice to explore the universe in Pulsar 2849. Each round, roll dice based on the number of players, sort them based on their values, then draft dice to take actions, such as adding another spaceship to your fleet or visiting (or flying through) an unexplored star system or tagging a pulsar with one of your identity rings or advancing on your personal tech track, which differs from those of other players. At the end of the round, the turn marker advances based on the dice rolled that turn, and when the marker reaches the end of the track, the game ends.

Players score points each round based on what they've discovered and explored, and everyone has hidden goals that they want to achieve, while also trying to claim the right to public goals that supply additional endgame scoring.

Często kupowane razem z Pulsar 2849:



Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2018-02-17 Kosmicznie dobre euro! autor: Jacek Izydorski

Pulsar to euro czystej wody z niebanalnym użyciem kostek. Tematycznie rzecz się dzieje w kosmosie, w którym przemierzamy i odkrywamy układy planetarne, ujarzmiamy potężne moce tytułowych pulsarów i wzmacniamy się technologiami, transmiterami i innymi cudami techniki wymyślonymi do 2849 roku :p
Mechanicznie gra opiera się o draft kości ze wspólnej puli. Kości z wyższym nominałem są teoretycznie troszkę lepsze, ale balansuje to świetny mechanizm mediany i karania/nagradzania poprzez przesuwanie się na torze inicjatywy. Biorąc niskie kości przesuwamy się do przodu, czyli w następnej rundzie będziemy pierwsi wybierać kości, biorąc wysokie cofamy się, czyli będziemy brać to, co zostanie.
Za wziętą kość wykonujemy dowolną akcję - nominał nie jest przyporządkowany do konkretnej akcji (czyli bliżej tu do Zamków Burgundii niż Grand Austria Hotel czy La Granja). A akcji możliwych jest sporo, a są to: latanie, wzięcie żyroskopu, odkrycie technologii na swojej planszetce albo na wspólnej, budowa transmitera, uruchomienie żyroskopu czy w końcu wzięcie modyfikatorów wyniku na kości. Sporo, prawda? A podstawowych akcji w grze mamy raptem 14 (7 rund po 2 kości). Jednakże tworzą się tu ciekawe kombosy, gdzie możemy dostać kolejne kości na daną rundę, czy zrobić darmowe akcje.
Ponieważ praktycznie każda akcja generuje punkty, trzeba sobie ustalić jakąś ścieżkę, nie wiem czy opłaca się iść we wszystko na raz. Dobrze też dostosować się do celów punktujących na koniec gry.
Gra skaluje się dobrze, grałem w każdym składzie osobowym i podobało mi się za każdym razem.
Krótka kołderka w grze jest wyraźnie odczuwalna, nie zrobimy nawet połowy tego, co by się chciało, więc warto mieć to na uwadze.
Wykonanie przyzwoite, a zwłaszcza biorąc pod uwagę galopujące w górę ceny gier. Choć nie ma tu figurek czy innych wodotrysków.
Grę polecam miłośnikom kościanych euro z ciężkimi dylematami z uwagi na małą liczbę akcji. Odczuciem gry i wywoływaniem jedną akcją całego łańcuszka bonusów i darmowych akcji Pulsar przypomina mi najbardziej Grand Austria Hotel.