gry planszowe nowości Essen 2013 > Steam Park (edycja angielska)
GRY NOWOŚCI ESSEN 2013
logo przedmiotu Steam Park (edycja angielska)

Steam Park (edycja angielska)

Zbuduj największy i najbardziej dochodowy park rozrywki na świecie

cena:

119.00 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 2 do 4
wiek: od 10 lat
czas gry: ok. 60 min.

wydawca: Cranio (2013)
projektant: Aureliano Buonfino , Lorenzo Silva , Lorenzo Tucci Sorrentino

wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska

Opis


In this management game you'll have to build your own amusement park and make it the largest and most profitable in the world. By constructing the three-dimensional rides, illustrated by the talented Marie Cardouat, you will see your park grow right before your eyes, while thanks to the action choosing mechanic, to win in Steam Park you'll need to be not only the best... but also the fastest!

Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2014-07-31 Wybuduj własne wesołe miasteczko autor: Corqan

W grze wcielamy się we właścicela wesołego miasteczka. Naszym celem jest zarobienie jak największej liczby gotówki, a przy okazji nie utonąć w śmieciach.
Zaczne od elementów i ich wykonania. Grafiki są przepiękne a elementy są wykonane wyśmienicie. Oprócz tego specjalne kości.
Sama gra jest bardzo prosta w nauce + łatwa do wytłumaczenia. Gra się łatwo i przyjemnie. Rozgrywka polega na szybkim rzucaniu kośćmi (którymi możesz rzucać dowolną liczbę razy), a następnie wykonywaniu czynności z tych kości. Można powiększyć park, wybudować atrakcję lub namiot, można zaprosić gości do parku, itp.
Mechanika w grze jest bardzo ciekawa. Znajduje się w niej losowość ale można ją bardzo ograniczyć grając mądrze. Oprócz tego trzeba cały czas pamiętać o brudzie, który daje negatywne punkty.
Grę mogę polecić. Rozgrywka jest dość szybka ok godzina i sprawia dużo satysfakcji. Jedyne zastrzeżenie mam z dość nierówną mocą namiotów specjalnych i w grze 2 osobowej kafel ostatniego gracza ma za duże kary (ale można wziąść inny kafel i nie ma problemu).
Dla mnie bardzo fajna gra. Gorąco polecam!!
dodano: 2014-02-10 całkiem sporo emocji! autor: rastula

Gier kościanych jest sporo i trudno na tym rynku zaproponować coś zupełnie nowego. Większość wydawców pozostaje więc przy znanej z Yathzee mechanice, trzech rzutów zmieniając głównie oprawę wizualną i klimat gry. SteamPark idzie o krok dalej proponując emocjonującą mechanikę równoczesnych przerzutów kości. Ten wyścig z samym sobą i konkurentami to pierwszy oryginalny i emocjonujący element gry.

Kolejny to nabór gości ( wg instrukcji robotów, choć to bez znaczenia) do naszego wesołego miasteczka - losujemy ich z woreczka po uprzednim dodaniu liczby równej symbolom ludzika na kościach. Pozwala to na strategiczne zarządzanie ilością poszczególnych rodzajów gości w woreczku przy jednoczesnym zachowaniu elementu losowego , co jest kolejnym emocjonującym elementem Steam Park.

Reszta to zadanie dla taktyków ... budowanie atrakcji, dobieranie budynków technicznych, rozbudowa powierzchni pod zabudowę ...

Ważnym elementem jest również zagrywanie w odpowiednim momencie kart pozwalających na dodatkowe zdobywanie punktów - ten element wymaga podstawowej znajomości angielskiego, bądź tłumaczenia - jednak nie ma problemu aby na początku grać w odkryte karty ( później gracze powinni opanować znaczenie kart - jest ich tylko kilka rodzajów) .

Gra jest przeznaczona zarówno dla graczy początkujących jak i tych, którzy szukają rozrywki między cięższymi tytułami... oprawa przemówi do wyobraźni również dzieciom - chociaż dla tych najmłodszych (8-10) latków zapewne będzie potrzebne pewne uproszczenia zasad ( np. dot. budynków specjalnych)...

-1 punkcik za fatalne pieniądze i brak polskiej instrukcji ...
dodano: 2013-12-27 nadspodziewanie fajna gra autor: pawelacb

Zacznę od tego że przed zakupem naoglądałem się sporo recenzji wideo i nasłuchałem różnych opinii na temat tej gry. Można powiedzieć że podjąłem przemyślaną decyzję ale w rzeczywistości bardzo obawiałem się tego zakupu. Gra miała być prezentem gwiazdkowym dla mojego 8-letniego syna. Syn prosił o grę przygodową ale dla 8-latka który dopiero uczy się czytać trudno o sensowną grę o takiej tematyce. Wracając jednak do meritum sprawy i w kilku punktach podsumuję czy gra stała się hitem czy „szitem”

1. Tematyka, nazwa i klimat.
Sam temat gry nie miał dla mnie większego znaczenia, może być budowanie parku rozrywki Równie dobrze mogło by być budowanie Zoo lub schroniska dla bezdomnych. W swoich poszukiwaniach natrafiłem na zdanie kilku recenzentów że gra nie ma klimatu Steam Parku i to ją w dużej mierze dyskredytuje. Nie widzę związku, nie byłem nigdy w takim parku ale szczerze mówiąc nie ma to dla mnie większego znaczenia. Ja czułem klimat chodź może i nie jest odbiciem rzeczywistego parku, są jednak ładne trójwymiarowe atrakcje, są fajne budynki specjalne i klimat parku rozrywki. Gra wygląda graficznie bardzo ładnie i to się liczy i to wpływa na jej klimat.

2. To co w pudełku i nie tylko
Pudełko z grą jest spore, ładnie wykonane. Niestety wypraska to nie jest majstersztyk, dwie przegrody, mniejsza na małe elementy gry i większa – mieszcząca wszystkie złożone atrakcje czy też kolejki. Producent dołożył kilka woreczków strunowych dzięki czemu wszystkie elementy mogą być uporządkowane. Generalnie wykonanie większości elementów jest porządne, drewniane pionki, ładny worek do ich przechowywania w czasie gry i fajne, lekkie kostki. Problem stanowi natomiast wyciśnięcie kartonowych elementów z arkuszy ponieważ cięcia są niedokładne i trzeba bardzo uważać żeby ich nie uszkodzić. Atrakcje 3D wyglądają fajnie i nastrojowo, nie wszystkie elementy do ich złożenia pasują idealnie ale nie ma się co czepiać. Fatalnie wygląda jedynie sprawa z walutą (dublonami) które nominały mają nadrukowane tylko z jednej strony. Nie rozumiem producenta, to głupota i irytujący problem w czasie gry.


3. Rozgrywka czyli to co najważniejsze
Gra nie jest bardzo wymagająca, dzieciaki w wieku 8-9 lat nie powinny mieć problemu ze zrozumieniem jej zasad. Podoba mi się połączenie rzutu kością (na czas) z późniejszą fazą planowania parku i jego rozbudowy. Wszystko działa płynnie i grę spokojnie można skończyć w 50-60 minut. Wygrać można na dwa sposoby, zagrywając karty lub stawiając zwiedzających na swoich atrakcjach. Pomimo tego gra daje sporo możliwości taktycznych, ważne są budynki specjalne, ważne jest również rozplanowanie wszystkich elementów na planszy. Trzeba zwracać dużą uwagę na bród który może nas pogrążyć przy podliczaniu wyniku. Mechanika jest ok, zabawy jest dużo i gra się bardzo przyjemnie. My graliśmy w 4 osoby i w takim układzie gra się bardzo dobrze, nie wiem jak się skaluje przy mniejszej ilości graczy. Mój syn jest bardzo zadowolony i reszta graczy (dorosłych) również była. Na pewno powrócimy po raz kolejny do tego tytułu i pozostanie u nas na dłuższy czas.


4. Czego brakuje
Brakuje 2 rzeczy. Pierwsza i najważniejsza to instrukcja w języku polskim. Poświęciłem sporo czasu żeby grę przetłumaczyć. Sama instrukcja pozostawia trochę do życzenia jeżeli chodzi o czytelność i przejrzystość zasad. Drugi problem to karty w języku angielskim. Dziwne jest to że większość kart zawiera wyłącznie tekst a nie zawiera podpowiedzi graficznych czego dotyczy. W związku z tym oprócz tłumaczenia instrukcji musiałem również przetłumaczyć karty i dodatkowo wykonać wkładki z tłumaczeniem polskim i z znacznikami graficznymi sugerującymi jaki jest cel dla każdej karty. Skoro mają w to grać 8-latkowie to może warto było wysilić się trochę bardziej.

Generalnie gra jest świetna, daje jej ocenę 4,5, przy obu rozgrywkach bawiliśmy się świetnie, gra wydaje się re-grywalna i dobrze zbalansowana. Polecam wszystkim chodź dla osób które płynni nie czytają po angielsku może przysporzyć trochę kłopotów.